W miedzy czasie póki nie ma rzeczywistej repliki
Truso można odwzorowac wirtualną. Praktycznie nie ma na rynku symulacji, która pokazywalaby życie w Wikińskiej społeczności od strony ekonomicznej, handlu i gospodarki wytwórczej, zbieractwa etc. Istnieją tylko jakieś gierki, w których można wcielić się np. w bohaterkę mitów Wikingów wiecej z domiszką fantasy niż strategii i stoczyć bitwy od strony taktycznej. A można wygenerować komputerowo mapę zbliżona do terenów elbląskich i okolic z VIII w. razem z uproszczonym krajobrazem przyrody. Umieścić polanę a na niej użytkownicy uruchamialiby poprzez pierwszych ludzi budowle z epoki. Całość mogłaby polegac na tym, aby każdy osobnik miał zajęcie. Od rzemieślnika przez kupca w porcie po woja w strażnicy obserwacyjnej podobnie jak w "Age od Kinga"wydawnictwa roku około 2000 -
by móc obronić miasto przed wrogimi sąsiedztwami, a nawet zdobyć przed kolejnym atakiem. Tyle, ze nie tylko surowiec powinien byc ważny, ale to jak jest przerabiany w narzędzie, którym posługiwali się gospodynie czy łuczniczki.