Podpis:
Myślę, że nie są z byt drogie jak na swoją jakość, dziś książka pt. Potter w milionowych nakładach w miękkiej oprawie i na tanim papierze kosztuje 40 zł, a gdzie tu porównanie do pięknych albumowych wydań.
Bez przesady, albumowe wydania też nie kosztują fortuny, a ten "Potter za 40" to niby drożyzna?