UWAGA!

Do Młynar nadciąga Zamieć

 Elbląg, Zuzanna Gajewska podczas spotkania z Czytelnikami, fot.
Zuzanna Gajewska podczas spotkania z Czytelnikami, fot. fot. Urszula Witkowska Uluna

6 października premierę będzie miała nowa książka związanej z Elblągiem Zuzanny Gajewskiej pt. "Zamieć". To drugi tom serii o Ewelinie Zawadzkiej, właścicielce zakładu pogrzebowego w Młynarach.

- "Zamieć" to kontynuacja "Burzy", przynajmniej jeśli chodzi o główną bohaterkę - Ewelinę Zawadzką. Co jeszcze łączy te dwie książki?

- „Zamieć” to drugi tom serii o Ewelinie Zawadzkiej, właścicielce zakładu pogrzebowego w Młynarach. I tak, to ona oraz miejsce akcji łączą obie książki. Chociaż tym razem nieco wychodzę poza granice miasteczka, bo zahaczam o leżącą tuż obok Młynarską Wolę. Bohaterka, jej życie osobiste i nietypowa praca są tutaj punktem spójnym. Kto czytał „Burzę” i jest ciekawy, co słychać u bohaterów poznanych w pierwszym tomie nie powinien być zawiedziony. Naturalnie, nie zabraknie też szczegółów i ciekawostek związanych z pracą w zakładzie pogrzebowym, wszak wątek funeralny ma tu duże znaczenie. Natomiast kryminalna zagadka, którą przyjdzie rozwikłać młynarskiej policji, i w którą, a jakże, wplątana zostanie Ewelina, jest całkiem nowa. Dlatego po książkę mogą śmiało sięgać miłośnicy gatunku, którzy nie czytali pierwszego tomu. Choć oczywiście będzie mi bardzo miło, jeśli to zrobią.

 

- Co skłoniło Cię do napisania kontynuacji "Burzy"?

- Nie musiałam się nad tym szczególnie zastanawiać. Od początku myślałam o stworzeniu serii kryminalnej z bohaterką pracującą w branży pogrzebowej. Pierwsze sceny „Zamieci” powstały jeszcze zanim nawet wysłałam „Burzę” jako propozycję wydawniczą. A gdy już znalazłam wydawnictwo dla „Burzy”, okazało się otwarte też na ten pomysł. I tak mamy „Zamieć”.

  Elbląg, Do Młynar nadciąga Zamieć
fot. arch. wydawnictwa

 

- Kim są bohaterowie "Zamieci"?

- Jak może zdradzać tytuł, tym razem akcja rozgrywa się zimą, a dokładnie w okresie świąt Bożego Narodzenia. Będzie więc mroźnie, śnieżnie, ale też pachnąco pomarańczą i grzanym winem. Ewelina zajmuje się przygotowaniami do wesela znajomych, Anety i Jacka. Do uroczystości jednak nie dojdzie, bo ktoś zabija pannę młodą. Kobieta zostaje znaleziona martwa, w sukni ślubnej, z nożem wbitym w pierś. I tak, Ewelina zamiast pomagać w organizacji ślubu, będzie musiała zająć się pogrzebem. Nie byłaby sobą, gdyby nie próbowała znaleźć zabójcy, tym bardziej, że ma ku temu osobiste powody. A jakby tego było mało, zacznie komplikować się życie prywatne głównej bohaterki, co dodatkowo napędza ją do działań. Jak wspomniałam wcześniej, powróci część bohaterów z „Burzy”. Naturalnie, będzie Paweł Fabiański, kierownik młynarskiego posterunku, córka Eweliny, Karolcia, która, wiem z pewnych źródeł, skradła serca części czytelniczek i czytelników, a także lokalny dziennikarz Chris, który z kolei potrafi napsuć krwi. Oczywiście pojawią się nowe osoby. By je poznać, trzeba przeczytać „Zamieć”, do czego gorąco zachęcam.

 

- Kiedy będziemy mogli kupić "Zamieć" w księgarniach?

- „Zamieć”, tak jak „Burza” ukaże się nakładem wydawnictwa Prószyński i S-ka i będzie miała premierę 6 października. Wtedy można będzie jej szukać na księgarnianych półkach. Natomiast w niektórych księgarniach internetowych ruszyła przedsprzedaż i można już ją zamawiać. O wszystkim, co dzieje się wokół książki informuję na moich kanałach w mediach społecznościowych, zachęcam do obserwowania mnie na Facebooku, Instagramie i Tiktoku.

 

Zuzanna Gajewska - z wykształcenia dziennikarka i socjolożka. Jej życie zawodowe kręci się wokół kultury, mediów i marketingu. Z zamiłowania Promotorka czytelnictwa, pod taką nazwą prowadzi bloga i kanały w mediach społecznościowych. Kocha książki i wszystko, co z nimi związane. Jak nie czyta, to pisze, a jak nie pisze to rozdaje książki na ulicy i zaraża czytaniem innych. Uwielbia kawę i rozmowy z ludźmi, pasjami prowadzi spotkania autorskie. Uwielbia kawę i rozmowy z ludźmi, pasjami prowadzi spotkania autorskie. Przez kilka lat mieszkała w Elblągu, gdzie zawodowo i prywatnie uczestniczyła w jego kulturalnym życiu. Obecnie mieszka w Gdańsku, ale cząstkę siebie zostawiła w Młynarach. Szczęśliwa żona i mama dwóch córek. W styczniu 2022 roku nakładem wydawnictwa Prószyński i S-ka ukazała się jej książka pt. „Burza”.

daw

Najnowsze artykuły w dziale Kultura

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • jedyna książka jaka warto rzeczytac to Hstoria i Teraźniejszość profesora Roszkowskiego, książka brzytwa do wycinania owrzodzeń na zdrowym ciele narodu, demaskuje i wytyka zdrajców i sprzedawczyków agentur że wschodu i zachodu, pokazuje prawdziwych bohaterów, czytam i czytam i się zachwycam stylem, językiem i generalnie trafnością sądów
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    9
    6
    CZtelnikoert(2022-09-14)
  • Socjolożka a może socjologini. jak bóg to bożka ? no lepiej brzmi bogini. Także tegoż no babom mieszata we łbach tymi zwrotami, myslą potem ze sa wyjątkowe bo mowi sie do nich inaczej. Wszyscy wiedza do czego sa przeznaczone. Do miłości.
  • @Dziekuje - To jak nazwiemy kobietę kominiarza, kominiarka? Prezesa (kobietę) prezesolożka, prezeszyni??? Kuffa inflacją się zajmijmy, wojna tuż za granicą, węgla brak, stołówka w trybunale, nos rośnie a my wymyślamy dziwne słowa jak dzieciaki bawiące się w słowotwórstwo.
  • Przepraszam czegoś tu nie rozumiem.... Pani, która napisała dwie książki nazywa się WIELKĄ PISARKĄ!!!!! Chciałbym przypomnieć Pana Mieczysława Lęckowskiego, który pracował w Bibliotece Elbląskiej, który napisał wiele książek i nie został tak doceniony jak ta Pani. Pozdrawiam Cię Mieciu udanej emerytury :)
  • Lenckowski, tak się chyba prawidłowo zapisuje to nazwisko
  • Poproszę zamiast radosnego gaworzenia (poprzednie spotkanie autorskie) o fragment dzieła przeczytany na żywo. Aby kupić książkę czy chociaż się nią zainteresować, warto mieć do tego motywację. Sam pijar autorki nie wystarczy.
  • Brawo Zuza, kolejna książka, kolejna historia, wspierajmy pisarzy, nie podcinajmy skrzydeł
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    0
    czytelnik b(2022-09-15)
Reklama