UWAGA!

"Będzie się działo przez trzy dni". Wkrótce Elbląskie Święto Muzyki

 Elbląg, "Będzie się działo przez trzy dni". Wkrótce Elbląskie Święto Muzyki
Fot. Mikołaj Sobczak

- Odbiorcy naszych wydarzeń często przyznają, że nie znali artysty, na którego koncert poszli, a wychodzili z niego zachwyceni – mówi o stylu, w jakim działa Stowarzyszenie Kulturalne Co Jest? Beata Branicka. - Te duże koncerty, które doszły do programu, są fajne, ale pierwotnie ideą było granie na mieście, zatarcie granic stylistycznych, zatarcie kwestii zawodowstwa czy amatorstwa. Stąd niedziela, występy na ulicach starówki, to z naszego punktu widzenia główny punkt programu - mówi o Elbląskim Święcie Muzyki Wojtek Minkiewicz. Rozmawiamy o tym, co czeka nas w czerwcu w ramach EŚM... i nie tylko o tym.

- Elbląskie Święte Muzyki to impreza, która już na stałe wpisała się w krajobraz wydarzeń w Elblągu. Możemy po edycji 2024 spodziewać się czegoś nowego?

Beata Branicka: - W tym roku tak naprawdę mamy jeden muzyczny dzień więcej, bo piątek też jest koncertowy. Wydarzeń towarzyszących też jest więcej, to chyba najważniejsze nowości. Poszerzyliśmy też repertuar o muzykę klubową, to święto będzie chyba bardziej taneczne niż inne edycje, ale jak zawsze będzie dużo bardzo różnej muzyki.

Wojtek Minkiewicz: - M. in. dzięki Budżetowi Obywatelskiemu poprzednio był organizowany nie tylko weekend finałowy, ale też kilka imprez rozłożonych na całe wakacje. Teraz wszystko kumulujemy w ten jeden weekend, żeby był jak najatrakcyjniejszy. Zastawialiśmy się, czy pieniądze przeznaczyć na występ jakiejś jednej, dużej w znaczeniu komercyjnym gwiazdy, ale to pewnie pochłonęłoby pół budżetu. Nam jednak bliższe jest proponowanie wartościowej muzyki nie z pierwszej ligi komercyjnej, ale nadal świetnych artystów w swoich gatunkach.

BB: - Naprawdę jest w tym roku z czego wybierać. Odbiorcy naszych wydarzeń często przyznają, że nie znali artysty, na którego koncert poszli, a wychodzili z niego zachwyceni.

 

- Właśnie, Budżet Obywatelski. Nie macie wrażenia, że ta impreza rozrosła się i wpisała w miasto na tyle, że zasługiwałaby na ujęcie w "zwykłym" miejskim budżecie?

BB: - Byłoby to dla nas wygodniejsze również pod kątem planowania tej imprezy, wiedzielibyśmy wcześniej, jakimi pieniędzmi dysponujemy. W przypadku Budżetu Obywatelskiego długo nie wiemy, czy te pieniądze na EŚM w ogóle będą.

WM: - Nie mamy nawet pewności, czy projekt będzie rozpatrzony, a jeśli przejdzie, to kto będzie go realizował, bo przecież przy Budżecie Obywatelskim wymagany jest konkurs. Oczywiście sami nie wyobrażamy sobie, by ktoś inny realizował imprezę, którą wymyśliliśmy i robimy od początku jako Co Jest?, ale formalnie nie możemy tego wykluczać. Obecny status Elbląskiego Święta Muzyki jest taki, że co roku traktujemy go jako ostatnią edycję. Może i motywacyjnie dobrze to działa, ale po prostu nigdy nie mamy pewności, co będzie z nami w kolejnym roku.

BB: - Sami sobie powtarzamy po kolejnych edycjach, że już nie, nie będziemy dalej tego robić (śmiech).

WM: - Zdajemy też sobie sprawę, że do imprezy w jej pierwotnej formie, niemal bez środków, trudno byłoby wrócić samym odbiorcom. To jednak nie są nasze decyzje, my robimy swoje. Jeśli ktoś stwierdzi, że ta impreza miałaby być takim pewnym corocznym punktem programu w kalendarzu, to byśmy się przed tym nie wzbraniali.

BB: - Przy mniejszych pieniądzach też byśmy robili EŚM, ale na mniejszą skalę. Dla nas dziś jest fajne to, że dzięki Budżetowi Obywatelskiemu mamy środki, żeby zrobić coś dużego. Elblążanie sami będą mogli zobaczyć, na jakie działania są wydawane te środki. Teraz będzie się działo przez trzy dni.

 

- Znowu święto wychodzi poza starówkę...

BB: - Wraca Góra Chrobrego po różnych perturbacjach, choć koncerty będą na dole, również ze względów logistycznych. Zaproszeni muzycy tym razem wymagają większego technicznego zaplecza, na dole będzie to łatwiejsze do organizacji. Przy samej Górze Chrobrego będzie też sporo imprez towarzyszących. Jest to pewna strata, że nie będzie koncertu na szczycie, ale myślę, że to spokojnie nadrobimy.

 

- Trzon ekipy przygotowującej EŚM chyba się nie zmienił?

  Elbląg, Poprzednia edycja EŚM,
Poprzednia edycja EŚM, fot. Mikołaj Sobczak

BB: - Nie, to kilkanaście osób i ponownie liczymy, że nasi wolontariusze i osoby, które pomagają od lat, pomogą nam znowu. Jeśli ktoś chce dołączyć, zachęcamy, wkrótce będziemy w naszych mediach społecznościowych udostępniać ankietę dla wolontariuszy, można się zresztą do nas zgłaszać również bez tego formularza. Przyda się każda para rąk, bo impreza jest wymagająca pod względem logistycznym.

WM: - Impreza to punkt kulminacyjny, ale działania organizacyjne są potrzebne dużo wcześniej. Trzeba ogarnąć choćby dekoracje i stroje na paradę, przydałaby się tu pomoc osób, które mają chociaż drobne manualne zdolności.

BB: - Chcemy, żeby ta parada otwarcia była kolorowa, żeby się działo...

WM: - ... żeby była czymś, co zapamiętamy z tego święta. Zaczynamy paradą motoryzacyjną, a po przejechaniu przez miasto pod Bramę Targową ruszy spod niej parada piesza.

 

- Co po Elbląskim Święcie Muzyki? Są plany na sezon wakacyjny?

BB: - Mamy nasz Kiosk i nie zawahamy się z niego korzystać, są już dogadane cztery wydarzenia, nie tylko wystawy, ale też bardziej muzyczne spotkania. Pewnie pojawi się trochę spontanicznych działań. Planujemy też silent disco, które pierwszy raz organizowaliśmy w zeszłym roku i które naprawdę wypaliło, ale termin jeszcze nie jest ustalony.

WM: - Oprócz Elbląskiego Święta Muzyki jesteśmy zaangażowani też w projekt Letnie Festiwale, w jego ramach będziemy organizować kolejny amerykański weekend w Elblągu razem z grupą G&S Classics zrzeszającą pasjonatów motoryzacji. Oprócz tego chcemy w ramach projektu Rzeka Kultury wykorzystać pływającą platformę przygotowywaną na Święto Muzyki. Chcemy zaproponować na niej atrakcje takie jak koncerty kameralne na wodzie czy spływ fotograficzny itp. Wracamy do wykorzystywania rzeki w działaniach kulturalnych.

 

- Podczas kolejnego Elbląskiego Święta Muzyki wystąpią Opał, Bartek Królik, Novika, Skalpel, Tomek Makowiecki i Spięty, ale ta impreza polegała przede wszystkim na "wyprowadzeniu muzyki na ulice", żeby uczestnicy nie byli tylko odbiorcami, ale też twórcami...

BB: - Od tego się zaczęło i cały czas się tego trzymamy!

WM: - To jest dla nas wciąż najważniejszy aspekt. Te duże koncerty, które doszły do programu, są fajne, ale pierwotną ideą było granie na mieście, zatarcie granic stylistycznych, zatarcie kwestii zawodowstwa czy amatorstwa. Stąd niedziela, występy na ulicach starówki, to z naszego punktu widzenia główny punkt programu.

BB: - Zachęcamy, by muzycy jak zawsze się do nas zgłaszali, żebyśmy mogli pomóc organizacyjnie i żeby te głośniejsze występy się na siebie nie nakładały, trzeba to jakoś rozplanować co do czasu i miejsca. Oczywiście zachęcamy też do spontanicznego występowania jeśli nie wymaga ono technicznego wsparcia, tu nie trzeba się zgłaszać.

 

- Co 14-16 czerwca będzie się działo nie wprost muzycznie?

WM: - Warto będzie odwiedzić strefę animacji dziecięcych, więc już teraz zapraszamy najmłodszych.

BB: - Góra Chrobrego będzie ponownie miejscem wystawy prac wielkoformatowych. Zapraszamy artystów, którzy chcą się włączyć, do wcześniejszego kontaktu, bo prace na tę wystawę muszą być możliwe do zdigitalizowania i wydrukowania. Na naszym profilu facebookowym będziemy też informować o tematyce tych prac etc.

WM: - Dodam, że zawiązaliśmy współpracę z elbląskim teatrem, podczas Elbląskiego Święta Muzyki wystąpią aktorzy z grup młodzieżowych. Oprócz tego zamierzamy zorganizować strefę latawcową i .... loty balonem. Myślę, że uda nam się w górę unieść sporo elblążan, również młodych, ale tu sporo zależy od pogody. Jak wszystkie atrakcje, taki lot będzie nieodpłatny, ale musimy pamiętać, że ze względów bezpieczeństwa liczba uczestników będzie ograniczona. Będziemy więc wcześniej dystrybuować talony na balon. Więcej szczegółów wkrótce.

 

- Rok temu rozmawialiśmy o planach utworzenia siedziby dla stowarzyszenia i...

WM: - ... właściwie od kwietnia mamy siedzibę, wynajmujemy lokal od miasta, po pewnych adaptacjach i modernizacjach będzie się nadawać do spełniania tej roli. Lokalizacja jest dobra, przy ul. Mącznej, może uda się także w tym rejonie proponować działania kulturalne. Sam lokal nie będzie jednak raczej miejscem organizacji wydarzeń, a jeśli już, to może niewielkich. Musimy go oczywiście opłacać z naszych skromnych składek członkowskich, jeśli ktoś chce nas wesprzeć jednorazowo czy regularnie, przypominamy o naszym Patronite.

BB: Mamy już gotowe koszulki dla naszych dotychczasowych patronów, wlepki, płyty itd. Nas od samego początku bardzo wiele osób wspiera, bardzo to doceniamy i bardzo za to dziękujemy.

 

Więcej o programie Elbląskiego Święta Muzyki tutaj.

rozmawiał Tomasz Bil

Najnowsze artykuły w dziale Kultura

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Wojciech Minkiewicz powinien zostać zatrudniony w Wydziale Kultury Urzędu Miasta lub na stanowisko Szefa Ratusza Staromiejskiego jeżeli nowy prezydent traktuje poważnie swoje obietnice przedwyborcze dot. Kultury Elblaskiej.
  • Ponieważ na szczycie Góry Chrobrego kłopotliwe do realizacji, polecam organizatorom rozważenie organizacji koncertu na Gęsiej Górze / Pomnik, BIS /. Bardzo fajne miejsce i łatwiejszy dojazd ulicą Wyżynną. Ps. Może jeszcze nie jest za póżno, by na wrzesień przygotować JAZZBLAG ? A nowy prezydent i sponsorzy znajdą na to fundusze.
  • Nie doczytałem się w artykule dokładnego adresu Stowarzyszenia na Mącznej, ale uważam, że Miasto powinno wykorzystać energię " młodych " elblążan i zaproponować im lepsze, wieksze i niedrogie lokalizacje. Oprócz Stowarzyszenia Co Jest ? zarówno Młodzieżowa Rada Miasta, jak i coraz liczniejsza grupa studentów naszych czterech uczelni postulują, a do tej pory nie mają swoich siedzib mimo dramatycznie dużej ilości miejskich pustych lokali. Miały być zmiany w Elblągu nie tylko dla emerytów. Czekamy.
  • Tylko nieliczni wiedzą o tym, ile ciężkiej roboty wkładają Ci fajni ludzie oraz pozostałe osoby stowarzyszenia Co Jest? Ruszmy zatem nasze części ciała i bez marudzenia wyjdźmy spotkać się w mieście ze znajomymi, przyjaciółmi. Po ludzku uśmiechnąć się do siebie, naładować endorfinami. To nic nie kosztuje. Za uśmiechy, radochę i kulturę w tym przypadku zapłacimy jedynie dobrym nastrojem. Wspomóżmy też stowarzyszenie, bo to Oni "ruszają" kulturą w naszym mieście, tak naprawdę niewiele oczekując w zamian. Hashtagi: #szczujkultura
  • Nie rozumiem dlaczego koncerty muzyczne musza być realizowane z Budżetu Obywatelskiego. A gdzie instytucje do tego powołane, gdzie kluby, firmy prywatne ? Budżet miejski ma ogarnąć wszystkie imprezy w mieście ?
  • Ciekawe kim są osoby, które tak dzielnie minusują wszystkie pochlebne komentarze.
  • Dużo gadania. A program zwykły, raczej nijaki. To już stała cecha tych organizatorów. Główny pomysłodawca Imprezy na prezydenta Polski.
  • Lepiej. Na Prezesa Sony Music Polska.
  • @DasModel - Ciekawe kim jest osoba która uważa, że jedynym słusznym działaniem może być wyłącznie poklask i łapki w górę.
  • Jak ktoś z własnej inicjatywy robi coś dla innych, poświęca swój czas, żeby coś fajnego działo się w mieście, to chyba poklask jest jedyną słuszną reakcją. Nie widzę tu miejsca na niezadowolenie.
  • Budżet Obywatelski nie na promowanie grajków.
  • Kiedy organizatorzy zdecydują gdzie wystąpią Opał Skalpel i Makowiecki ?
Reklama