Wybór okazał się bardzo trudny. Po raz kolejny nie mogliśmy zdecydować, która z Pań powinna zostać Laureatką programu "Metamorfoza – Twoje piękno w dobrych rękach". Dlatego też taką decyzję zostawiamy naszym Czytelnikom. Zobacz zdjęcia Pań i wyniki.
Komisja konkursowa, w skład której weszli nasi specjaliści (m.in. z dziedziny medycyny, trenerki oraz stylistyki, a także organizatorzy), stanęła przed trudnym wyborem, dlatego postanowiliśmy, że ostateczną decyzję podejmą nasi Czytelnicy. Według nich Metamorfozę powinna przejść pani Urszula Plewka. Oddano 851 głosów,
Anna Dęby (nr 1)
- W czerwcu, zaraz po Metamorfozie, wychodzę za mąż. To spora motywacja do tego, żeby schudnąć, chociaż muszę powiedzieć, że próbowałam już wcześniej. Nie boję się zmian, czekam na nie – wyjaśnia pani Anna, która na co dzień pracuje w szpitalu. - Jeśli nie wygram? Trudno, dalej będę próbowała się zmienić. Dla mnie to, że jestem w tej trójce to i tak duże wyróżnienie, to docenienie mojej osoby.
Urszula Plewka (nr 2)
- Bardzo chciałabym schudnąć, to by mi ułatwiło wiele rzeczy. Wiem, że zajmą się mną specjaliści, a ja ze swojej strony deklaruje, że nie przyniosę wstydu – opowiada pani Urszula, która na co dzień pracuje jako asystentka prezesa. – Zdaję sobie sprawę z tego, że to nie jest konkurs miss. Tutaj o coś innego chodzi, nie boję się tego wyzwania. Chciałabym je podjąć, ale to, że jestem w tej trójce to i tak duży sukces.
Iwona Wiśniewska (nr 3)
- Odkąd mam dzieci nie mam aż tyle czasu dla siebie. Teraz jest szansa, żeby to zmienić. Ten program sprawi, że uwierzę w siebie, będę miała lepsze samopoczucie – mówi pani Iwona, która pracuje w szkole. – Jeśli nie wygram? Dalej będę miała motywację do zmian, a to, że tutaj jestem to dla mnie duże wyróżnienie.
Głosowanie potrwa do poniedziałku (10 marca), do godz. 9.
ZOBACZ RELACJĘ
Anna Dęby (nr 1)
- W czerwcu, zaraz po Metamorfozie, wychodzę za mąż. To spora motywacja do tego, żeby schudnąć, chociaż muszę powiedzieć, że próbowałam już wcześniej. Nie boję się zmian, czekam na nie – wyjaśnia pani Anna, która na co dzień pracuje w szpitalu. - Jeśli nie wygram? Trudno, dalej będę próbowała się zmienić. Dla mnie to, że jestem w tej trójce to i tak duże wyróżnienie, to docenienie mojej osoby.
Urszula Plewka (nr 2)
- Bardzo chciałabym schudnąć, to by mi ułatwiło wiele rzeczy. Wiem, że zajmą się mną specjaliści, a ja ze swojej strony deklaruje, że nie przyniosę wstydu – opowiada pani Urszula, która na co dzień pracuje jako asystentka prezesa. – Zdaję sobie sprawę z tego, że to nie jest konkurs miss. Tutaj o coś innego chodzi, nie boję się tego wyzwania. Chciałabym je podjąć, ale to, że jestem w tej trójce to i tak duży sukces.
Iwona Wiśniewska (nr 3)
- Odkąd mam dzieci nie mam aż tyle czasu dla siebie. Teraz jest szansa, żeby to zmienić. Ten program sprawi, że uwierzę w siebie, będę miała lepsze samopoczucie – mówi pani Iwona, która pracuje w szkole. – Jeśli nie wygram? Dalej będę miała motywację do zmian, a to, że tutaj jestem to dla mnie duże wyróżnienie.
Głosowanie potrwa do poniedziałku (10 marca), do godz. 9.
ZOBACZ RELACJĘ
Redakcja