Jaką biedę? Skoro stać nas na różne parki dla psów, psie toalety w calym kraju, 100 milionów ponad
na niewidzialną elektrownie Grada parę miliardów zł na stadiony na Euro, jakieś pomniki dziwne, strefy relaksu to co tam przekopanie jakiegoś małego rowka, który jest niewiele szerszy niż niektóre główne rowy na Żuławach. Też mi wydatek ,,wielki".
Raz go zrobić i potem już nie trzeba będzie się prosić Rosji, nie trzeba będzie paszportów żadnych zgód, wiz. Nie będzie szantażu Rosji, tak jak zrobili z gazoportem, a teraz baltic pipe i już nie ma zależności od Rosji. Już nie mogą nam dyktować cen i muszą teraz płacić za tranzyt gazu.