Nawet pomieszczeń nie odmalowali na swój koszt. Adaptacja do wymagań TRANSCOM-u leży po stronie właściciela pomieszczeń z którą TRANSCOM ma podpisaną umowę najmu. Ta firma nie jest zainteresowana żadnymi inwestycjami w mieście. Wykorzystują jedynie koniunkturę na tego typu usługi na rynku. Jeśli sami mają zlecenia to zatrudniają pracowników. Jeśli zleceń brak - pracowników się zwalnia a firma się zwija. Obecność Witolda W. na otwarciu była jednym z warunków otworzenia w mieście oddziału. No cóż jaki prezydent taki inwestor. Szkoda