Premier Mateusz zdaje się wyżej cenić Ukrainę niż Polskę i Polaków. To człowiek, który nie ma pojęcia o tym, że swoimi światłymi apelami rujnuje polską gospodarkę a czy pomoże nimi Ukrainie to dopiero czas pokaże. Wowka Putin postawił się pod ścianą. Jeśli nie zwycięży to poniesie epicką klęskę, która nie tylko pozbawi go władzy ale też zepchnie, pytanie brzmi do ciurmy, czy do grobu. Jedyna nadzieja w Rosjanach, że pozwolą mu odejść nieomal samotnie.