Członkowie Warmińsko-Mazurskiej Okręgowej Izby Inżynierów Budownictwa spotkali się w Elblągu z samorządowcami i przedstawicielami instytucji. – Celem spotkania było poznanie problemów samorządowców, aby Izba mogła ich wspierać na szczeblu rządowym – mówiła Katarzyna Wiśniewska wiceprezydent Elbląga.
Izba na co dzień stara się aktualizować przepisy związane z prawem budowlanym. Najważniejsze zmiany, które wprowadzono ostatnio, to nowe warunki techniczne budynków oraz miejsc ich budowy. Jednak w swojej pracy inżynierowie napotykają często na wiele przeszkód, jak biurokracja, mała liczba biur projektowych oraz brak chętnych do studiowania na kierunkach inżynierskich.
- Brakuje zainteresowania tym zawodem. O tym mówią rektorzy i dziekani wydziałów budownictwa. Studia inżynierskie są trudne. Nabór na te kierunki jest coraz mniejszy. To spędza sen z powiek uczelniom, jak i samorządom, którzy będą tej kadry potrzebowali- mówił Janusz Nowak, wiceprzewodniczący Warmińsko-Mazurskiej Okręgowej Izby Inżynierów Budownictwa.
Czynnych członków Izby Inżynierów Budownictwa i Architektury jest obecnie w Polsce 118 tys., w województwie warmińsko-mazurskim 4 tys.
- W skali kraju jesteśmy więc niewielką Izbą. Jedną z najważniejszych rzeczy, którą się zajmujemy jest wydawanie decyzji administracyjnych przez nasz samorząd. Jest to jedyny samorząd zawodowy, który nadaje własnym, przyszłym członkom uprawnienia budowlane w branży konstrukcyjno-budowlanej, sanitarnej, elektrycznej, kolejowej, mostowej, drogowej, wyburzeniowej – mówił Jarosław Kukliński, przewodniczący Warmińsko-Mazurskiej Okręgowej Izby Inżynierów Budownictwa.
Obecnie członkowie Izby pomagają przy usuwaniu skutków powodzi. - Wspólnie z powiatowymi inspektorami budowlanymi staramy się pomóc oceniać stany techniczne budynków, szacować ich wartość – mówił Jarosław Kukliński.
Spotkanie odbyło się 4 października w restauracji Wiarus.