Zarząd Zlewni w Elblągu zamknął zastawkę dostarczającą wodę z Fiszewki do pól uprawnych we wsi Wikrowo (gm. Gronowo Elbląskie). Rolnicy boją się wysuszenia gleby i strat związanych z niższymi plonami. Pomocy szukają wszędzie. Zobacz zdjęcia.
Rzeka Fiszewka przepływająca przez Gronowo Elbląskie dostarcza wodę do okolicznych pól uprawnych. Dotychczasowa współpraca przedsiębiorców rolnych, którzy korzystali z wody Fiszewki a Wodami Polskimi, które administrują rzeką układała się może nie idealnie, ale większych powodów do narzekań gronowianie nie mieli.
Do dnia, kiedy Wody Polskie zamknęły zastawkę w Szopach, która doprowadzała wodę do okolicznych wsi.
- Rolą zastawki jest regulowanie poziomu wody w rowach doprowadzających wodę do pól. Woda w rowach utrzymuje odpowiedni poziom wód gruntowych na polach, dzięki czemu pole niejako samoczynnie było nawadniane. A kto chciał „podlewać ponadnormatywnie”, ten musiał mieć pozwolenie wodno – prawne – tłumaczą gospodarze mający tam uprawy i wypasający zwierzęta hodowlane.
10 czerwca Zarząd Zlewni w Elblągu założył blokadę na ujęcie wody służące do nawadniania gruntów we wsiach Wikrowo, Helenowo i Jegłownik (gm. Gronowo Elb.). Pojechaliśmy zobaczyć, jak pola wyglądają dziś. Możemy stwierdzić jedno: „jest sucho jak pieprz”, a w rowach melioracyjnych wody nie ma wcale.
- Woda powinna być zawsze. Możemy się spierać, ile powinno jej być – 30 cm, 50 cm, ale musi być, żeby gleba nie wysychała. Zaraz jest pora siewów zbóż oraz zbiorów warzyw. Mamy upały, woda jest potrzebna, a my nie możemy z niej korzystać... - żalą się rolnicy.
O swoim problemie napisali do wojewody warmińsko - mazurskiego (13 czerwca): „.10 czerwca Zarząd Zlewni założył blokadę na ujęcie wody służące do nawadniania gruntów we wsiach Wikrowo, Helenowo i Jegłownik. Obecnie zostaliśmy pozbawieni możliwości nawadniania naszych gruntów. Blokada taka została założona tylko na ujęciu, z którego my korzystamy. Inne ujęcia na terenie powiatu elbląskiego nie zostały zablokowane pomimo tego, że tamci rolnicy podobnie jak my nie posiadają aktualnych pozwoleń na nawadnianie” - napisali do wojewody, a ten ich pismo skierował do Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej. Na odpowiedź rolnicy nadal czekają.
I piszą do starosty elbląskiego: „Rolnicy domagają się właściwej pracy PGW WP Zarządu Zlewni w Elblągu zgodnie z obowiązującym prawem. Art. 195 prawa wodnego stanowi: „Melioracje wodne polegają na regulacji stosunków wodnych w celu polepszenia zdolności produkcyjnej gleby i ułatwienia jej uprawy. Wiele działań Zarządu Zlewni przynosi odwrotny skutek: 1) Ograniczenie dopływu do nawodnień do rzeki Fiszewki, 2) Blokada ujęć wodnych, 3) Brak odpowiedzi na pisma rolników” - możemy przeczytać w ich piśmie. Starosta przekazał pismo do Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gdańsku. Na odpowiedź rolnicy nadal czekają.
Sołtys wsi Wikrowo poprosił wójta Gronowa Elbląskiego o zorganizowanie spotkania. Zaproszenia zostały wystosowane do starosty elbląskiego, dyrektora RZGW w Gdańsku, przedstawiciela Zarządu Zlewni w Elblągu, parlamentarzystów z naszego regionu oraz radnych. Spotkanie odbędzie się 6 sierpnia w świetlicy wiejskiej w Wikrowie. Początek o godzinie 13.
Dodatkowego smaczku sprawie dodaje spór sądowy pomiędzy właścicielem Greengrow (do którego wodę nie dostarczają rowy za zamkniętą zastawką) a Wodami Polskimi.
Do Wód Polskich wysłaliśmy pytania, o przyczynę takiej sytuacji. Czekamy na odpowiedź.