Prawie 5,5 tysiąca najemców lokali komunalnych ma dług wobec miasta z tytułu czynszu. Rekordzista jest winien aż 74 tysiące złotych, nie licząc odsetek!
Jak wynika z informacji Zarządu Budynków Komunalnych, na koniec czerwca zadłużenie lokatorów mieszkań komunalnych i socjalnych wynosiło w sumie prawie 25 milionów złotych. Od tej kwoty narosło już ponad 11 milionów odsetek. Co samorząd robi, by zmniejszyć dług?
- Wydział Mienia Komunalnego i Spraw Mieszkaniowych oraz ZBK realizują na rzecz lokatorów program pomocowy, który ma pomóc najuboższym mieszkańcom zadłużonych lokali komunalnych wyjść z zadłużenia. Takie postępowanie może zostać wszczęte na wniosek dłużnika lub z urzędu. Zasady określa uchwała Rady Miejskiej z 21 lutego 2008 r. - informuje Janusz Augustynowicz, naczelnik wydziału. - Jedną z form mających na celu oddłużenie lokali gminnych oraz pomoc najemcom lokali komunalnych w zakresie poprawy warunków mieszkaniowych - np. większy metraż, wyższy standard lokalu - są prowadzone z urzędu wymiany na lokale po orzeczonej eksmisji w ramach mieszkaniowego zasobu gminy.
Z takiego rozwiązania mogą skorzystać osoby, które są już najemcami, nie mają zaległości czynszowych, zobowiążą się do spłaty zadłużenia w przejmowanym lokalu, jego remontu i przekażą dotychczas zajmowane mieszkanie miastu. Co kwartał ZBK w swojej siedzibie wywiesza aktualną listę zadłużonych lokali po eksmisji, na które można się zamienić. Lista cieszy się dużym zainteresowaniem, ale co roku udaje się zamienić w ten sposób jedynie 10 mieszkań.
Jak już informowaliśmy, ZBK rozpoczął właśnie współpracę z Biurem informacji Gospodarczej Infomonitor, dzięki której dane dłużników będą trafiać do centralnego rejestru, z którego korzystają różnego rodzaju instytucje. Każdy, kto się tam znajdzie, będzie miał wielkie trudności z uzyskaniem kredytu czy pożyczki, informacje o jego długach mogą też trafić do operatorów komórkowych czy telewizji kablowych, które mogą nawet odmówić danej osobie świadczenia usług.
- Zdecydowaliśmy się na współpracę z InfoMonitorem, bo liczymy, że dzięki niej uda nam się odzyskać pieniądze od zadłużonych mieszkańców i najemców oraz zmobilizować ich do regularnych wpłat. Mamy nadzieję, iż świadomość znalezienia się w ewidencji dłużników i wiążące się z tym konsekwencje to silny argument do uregulowania płatności - mówi Zbigniew Czerepko, Dyrektor ZBK.
Na początku zadłużeni najemcy otrzymają wezwania do zapłaty z informacją o zamiarze przekazania danych do Centralnej Ewidencji Dłużników. Jeśli to nie poskutkuje, kolejnym etapem będzie przekazanie danych do InfoMonitora. Do ewidencji trafi każdy dłużnik - lokator, który zalega z płatnością minimum 200 zł i przedsiębiorca zalegający na min. 500 zł, a od terminu uregulowania płatności minęło 60 dni.
- Wydział Mienia Komunalnego i Spraw Mieszkaniowych oraz ZBK realizują na rzecz lokatorów program pomocowy, który ma pomóc najuboższym mieszkańcom zadłużonych lokali komunalnych wyjść z zadłużenia. Takie postępowanie może zostać wszczęte na wniosek dłużnika lub z urzędu. Zasady określa uchwała Rady Miejskiej z 21 lutego 2008 r. - informuje Janusz Augustynowicz, naczelnik wydziału. - Jedną z form mających na celu oddłużenie lokali gminnych oraz pomoc najemcom lokali komunalnych w zakresie poprawy warunków mieszkaniowych - np. większy metraż, wyższy standard lokalu - są prowadzone z urzędu wymiany na lokale po orzeczonej eksmisji w ramach mieszkaniowego zasobu gminy.
Z takiego rozwiązania mogą skorzystać osoby, które są już najemcami, nie mają zaległości czynszowych, zobowiążą się do spłaty zadłużenia w przejmowanym lokalu, jego remontu i przekażą dotychczas zajmowane mieszkanie miastu. Co kwartał ZBK w swojej siedzibie wywiesza aktualną listę zadłużonych lokali po eksmisji, na które można się zamienić. Lista cieszy się dużym zainteresowaniem, ale co roku udaje się zamienić w ten sposób jedynie 10 mieszkań.
Jak już informowaliśmy, ZBK rozpoczął właśnie współpracę z Biurem informacji Gospodarczej Infomonitor, dzięki której dane dłużników będą trafiać do centralnego rejestru, z którego korzystają różnego rodzaju instytucje. Każdy, kto się tam znajdzie, będzie miał wielkie trudności z uzyskaniem kredytu czy pożyczki, informacje o jego długach mogą też trafić do operatorów komórkowych czy telewizji kablowych, które mogą nawet odmówić danej osobie świadczenia usług.
- Zdecydowaliśmy się na współpracę z InfoMonitorem, bo liczymy, że dzięki niej uda nam się odzyskać pieniądze od zadłużonych mieszkańców i najemców oraz zmobilizować ich do regularnych wpłat. Mamy nadzieję, iż świadomość znalezienia się w ewidencji dłużników i wiążące się z tym konsekwencje to silny argument do uregulowania płatności - mówi Zbigniew Czerepko, Dyrektor ZBK.
Na początku zadłużeni najemcy otrzymają wezwania do zapłaty z informacją o zamiarze przekazania danych do Centralnej Ewidencji Dłużników. Jeśli to nie poskutkuje, kolejnym etapem będzie przekazanie danych do InfoMonitora. Do ewidencji trafi każdy dłużnik - lokator, który zalega z płatnością minimum 200 zł i przedsiębiorca zalegający na min. 500 zł, a od terminu uregulowania płatności minęło 60 dni.
kojot