Podpis:
Lubię kupować na rynku, bo to jest jedno z ostatnich miejsc, gdzie można kupić np. ogórka z nienormowaną krzywizną lub pomidora, który naprawdę rósł w glebie i pachnie tak jak prawdziwy pomidor z przed lat.
Dokładnie, mój sąsiad z wioski sprzedaje tam swoje ogórki kto jadł takiego ten potrafi odróżnić po wyglądzie i smaku.