O ile mnie pamięć nie myli, to do budowy używa się grodzi - czyli jedna to gródź, zatem odmiana (inaczej zwana deklinacją)powinna być : Mianownik (kto? co?)gródź grodzie
Dopełniacz (kogo? czego?): grodzi grodzi
Celownik (komu? czemu?): grodzi grodziom
Biernik (kogo? co?): gródź grodzie
Narzędnik (z kim? z czym?): grodzią grodziami
Miejscownik (o kim? o czym?): grodzi grodziach
Wołacz (hej!): grodzi grodzie.
Skąd zatem w artykule wzięła się jakaś "grodzy"???
@OjCzysty dodaj do ulubinych - Tez mi to nie pasowaĺo i dla ucha o wiele przyjemniejsze sa mi grodzie, ale jezyk tak sie zmienia, ze nie sposob cale zycie chodzic do szkoly, jest nowo-mowa, kiedys studio sie nie odmienialo, dzisiaj juz mozna, jakis Miodek zrobil sobie prace doktorska zgarnął kasę i juz mozna odmieniać, podobnie smieszą mnie wszystkie psycholożki, ginekolożki co zaglądają w te pierożki, ,nie wiem po co mieszac ludziom w glowach z tymi ciaglymi zmianami wyrazow, przeciez i tak kazdy wie o co chodzi, jestem starej daty i wyglada ze nas zle uczyli, bo teraz trzeba wszystko zmieniac, - zajebiście, - kiedyś to byĺ bardzo ostry wulgaryzm, dzisiaj zalebiscie jest maskotką słowną.