Zakopać- tak jak chcieli to zrobić niemcy przed wojną. Pozostawiając połączenie wodne z przekopem. Uzyskane tereny przeznaczyć na pola uprawne. A tak serio o chciałbym tylko wieże widokową na Zatokę Elbląską.
@unikalny podpis - Problemem jest obecny podział administracyjny. Ówczesne władze Elbląga planowały to zrobić z własnej kasy ponieważ teren wydarty Zalewowi przynależał by do strefy podatkowej Elbinga. Obecnie potencjalnie prosta sprawa zyskania kolejnych polderów rozbija się o politykę, ekologię i zdrowy rozsądek - to co jeszcze 100 lat temu by przyjęto z ogólną aprobatą, dziś trafiłoby na barierę tępych urzędników, Natura2000 i z pupy wzięte wpływy ekologiczne. Przy takiej inwestycji mogły zyskać obecne tereny wyrwane wcześniej Zalewowi, rozwój turystyczny przy nowej głównej drodze do Mierzei, aspekty które są zbyt szerokie by ogarnąć je w weekendowy wieczór. Dla sceptyków takich pomysłów - gdyby nie Mennonici, to do dziś między Elblągiem a Gdańskiem były by wielkie rozlewiska.