Garbusiarz - a co tak czlowieku Ci to zegnanie przeszkadza , chlop sie modli , bo nie chce za daleko pofrunac - do nieba, mnie ta wasza tecza lata i powiewa i mozecie se na nia wjezdzac i zjezdzac jak to robia cyklisci , albo w cyrku.Prawdziwy cyrk sie zaczyna jak jeden garbusiarz chce wejsc na drugigo