Czy browar w Braniewie, po kilku latach działalności, ponownie zostanie zamknięty? Tak wynika z informacji, które do nas docierają. Grupa Żywiec, do której należy zakład, po naszych pytaniach zabrała głos w tej sprawie.
Namysłów kupił browar w Braniewie w 2014 roku. Wcześniej zakład przez kilka lat nie funkcjonował. Namysłów zainwestował tu około 100 milionów złotych, wypuścił na rynek nową markę piwa, promującą Braniewo, pracę w zakładzie znalazło około 80 osób.
W 2018 roku całą markę Namysłów, wraz z browarem w Braniewie, przejęła Grupa Żywiec, kupując 100 procent udziałów w firmie Chicago Poland Investment Group, LLC.
„Cena podstawowa transakcji została ustalona na kwotę 500 mln zł, która będzie podlegała korekcie o nakłady kapitałowe, faktyczny dług netto oraz kapitał obrotowy, wyliczone po zamknięciu transakcji i nabyciu własności udziałów, a także przy uwzględnieniu ostatecznego wyniku finansowego spółki" – brzmiał ówczesny komunikat Grupy Żywiec. Zgodę na transakcję wydał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
"Grupa Żywiec i Browar Namysłów uzupełniają się biznesowo, co umożliwi emitentowi lepsze wykorzystanie trendów konsumenckich, oraz poprawę konkurencyjności, co konsekwencji powinno wpłynąć na wzrost przychodów emitenta" – napisała Grupa Żywiec w komunikacie dla inwestorów w listopadzie 2018 roku.
Po niemal dwóch latach okazuje się, że Grupa Żywiec chce się pozbyć browaru w Braniewie. Historia zatoczyła koło, po zrobi to po raz drugi. Była właścicielem tego zakładu do 2003 roku, kiedy sprzedała go firmie Dr Witt. Do tego czasu Grupa Żywiec produkowała w Braniewie głównie piwo EB.
W środę, jak dowiadujemy się nieoficjalnie, odbyło się spotkanie przedstawicieli zarządu Grupy Żywiec z załogą braniewskiego browaru, na którym przekazali decyzję o jego zamknięciu. Ma do niego dojść do końca pierwszego kwartału 2021 roku.
- Ten sam los ma czekać browar w Cieszynie. Pracownicy jeszcze nie dostali wypowiedzeń. Podobno jest jakiś inwestor zainteresowany zakupem Braniewa. Nie wiem, na ile jest to informacja prawdziwa, a na ile zmyślona historia po to, aby ludzie pracowali do końca. Tym bardziej, że w historii GŻ żaden działający browar nie został sprzedany, wszystkie były zamykane: browary w Gdańsku, Bydgoszczy, Warszawie - napisał do nas jeden z mieszkańców Braniewa.
Od środy czekamy na odpowiedzi na nasze pytania, które wysłaliśmy do Grupy Żywiec.
Aktualizacja z piątku z godz. 18. "Potwierdzam, że w tym tygodniu spotkaliśmy się z pracownikami Browaru, aby podzielić się z nimi informacją na temat naszych zamiarów wobec przyszłości browaru. Poinformowaliśmy ich, że zamknięcie browaru to krok ostateczny, jeśli nie udałoby się sprzedać browaru do końca pierwszego kwartału następnego roku. Prowadzimy już rozmowy w kierunku sprzedaży, ale na ten moment nie możemy podać więcej szczegółów. W związku z narastającymi wyzwaniami rynkowymi Grupa Żywiec musi skoncentrować wszystkie swoje zasoby na kluczowych obszarach wzrostu. Niestety wiąże się to też z koniecznością rezygnacji z części aktywów, którym nie bylibyśmy w stanie zapewnić finansowania w przyszłości. Doprowadzenie do sprzedaży jest naszym priorytetem - poinformowała nas w odpowiedzi na nasze pytania Magdalena Brzezińska, dyrektor ds. korporacyjnych Grupy Żywiec.