Bolączka, o której warto wspomnieć stacja sanitarno – epidemiologiczna czynna jest tylko w godz. od 8-11, informował Elbląski Głos Wybrzeża z 22 marca 1955 r.
W poczekalni miejskiej stacji sanitarno-epidemiologicznej w Elblągu wisi duży napis: „Nie trać czasu na rozmowy, załatwiaj sprawę i żegnaj nas”.
Interesantom trudno jednak zastosować się do tego hasła, gdyż muszą dużo czasu tracić w oczekiwaniu na wyniki badań, których personel stacji najczęściej nie może znaleźć.
I jeszcze jedna bolączka, o której warto wspomnieć stacja sanitarno – epidemiologiczna czynna jest tylko w godz. od 8-11. Ponieważ większość jej pacjentów, to pracownicy i robotnicy, którzy aby załatwić sprawę, muszą zwalniać się z pracy, należałoby ustalić również dyżury popołudniowe, po godz. 15, kiedy większość zakładów kończy pracę.
Interesantom trudno jednak zastosować się do tego hasła, gdyż muszą dużo czasu tracić w oczekiwaniu na wyniki badań, których personel stacji najczęściej nie może znaleźć.
I jeszcze jedna bolączka, o której warto wspomnieć stacja sanitarno – epidemiologiczna czynna jest tylko w godz. od 8-11. Ponieważ większość jej pacjentów, to pracownicy i robotnicy, którzy aby załatwić sprawę, muszą zwalniać się z pracy, należałoby ustalić również dyżury popołudniowe, po godz. 15, kiedy większość zakładów kończy pracę.
oprac. Olaf B.