
Korzystając ze zdigitalizowanych zasobów Biblioteki Elbląskiej, przejrzeliśmy stare numery „Elbinger Neueste Nachrichten”. Zamierzaliśmy sprawdzić, co ciekawego zdarzyło się w Elblągu równo sto lat temu, ale rocznika 1910 nie ma jeszcze w zasobach BE. W styczniu rozpoczęliśmy więc publikację serii tekstów przypominających wydarzenia z 1912 roku. Dziś luty 1912.
Tyfus w Elblągu pokonany
Według doniesień wojskowego lekarza okręgowego, pana doktora Stegera na początku zeszłego tygodnia zanotowano ostatni przypadek zachorowania na tyfus. Ponieważ od tego czasu nie stwierdzono u nikogo zachorowania na tę chorobę, można rokować, że tyfus został pokonany.
Opady śniegu
W ostatnich dniach spadły bardzo duże ilości śniegu. Wysokie hałdy dochodzą już nawet do 10-12 cali. Na szosach pracuje przez cały czas pług. Wąwozy natomiast są odgarniane łopatami.
A wieczorem zapraszamy na tańce
W ciągu całego roku nie ma tylu okazji do tańca, co w mijających tygodniach. Urodziny cesarza są okazją do organizowania bali. Zaplanowano ich tak wiele, że brakuje sal, więc część musi zostać przełożona na inny termin. A że bale poprzedzone są często teatralnymi, patriotycznymi przedstawieniami, mieszkańcom naszego miasta nie brakuje rozrywek.
Ponieważ wielką przyjemnością jest oglądanie na deskach teatru aktorów, którzy cieszą się w kraju wielką popularnością, możliwość zobaczenia ich gry na żywo przyciąga wielu widzów.
Z okazji urodzin cesarza Stowarzyszenie Byłych Myśliwych i Strzelców organizuje jutro wieczorem w domu wypoczynkowym uroczystość. Z tej samej okazji świętuje w niedzielę w Bürgerressource* Elbląskie Stowarzyszenie Artylerzystów. Wiele innych stowarzyszeń wyprawia również w najbliższych tygodniach podobne uroczystości, którym z reguły towarzyszy również bal maskowy. Często mówi się, że sport cieszy się większym powodzeniem niż bale. Nie jest to jednak prawdą, ponieważ obecnie tańczy się więcej niż kiedykolwiek wcześniej.
Mniej popularne stają się jedynie imprezy domowe. Pomieszczenia w naszych domach są bowiem coraz ciaśniejsze. Imprezy domowe są z reguły bardzo hałaśliwe, dlatego też ludzie coraz chętniej wybierają bal zorganizowany poza domem. Szczególnie dużym zainteresowaniem cieszył się wczorajszy bal maskowy Elbląskiej Drużyny Kolarskiej „Touren-Klub”.
*Jako Bürgerressource określany był do początku XX. wieku budynek, w którym spotykali się w różnych celach członkowie rady miejskiej i ich goście. Budynek służył także zwykłym obywatelom jako miejsce rozrywki, miejsce do organizowania różnych uroczystości i imprez. Szczególnie w XVIII., XIX., a także na początku XX. wieku budowano Bürgerressource, w których znajdowały się sale konferencyjne, pomieszczenia do organizowania koncertów, sale balowe, a nawet kaplice. Bürgerressource miały więc charakter typowo publiczny. Pojęcie to jest przestarzałe i zniknęło z użycia językowego.
Elbląski Cech Rzeźników...
...obchodził w poniedziałek w hotelu „Miasto Elbląg” uroczystość, którą co roku wyprawia w okresie zimowym. W imprezie wzięło udział wielu członków cechu oraz goście. Impreza była udana i przebiegała bez większych ekscesów. Przewodniczący, pan König wygłosił przemówienie i przywitał bardzo serdecznie uczestników zabawy. Koncert kapeli, wspólne jedzenie, kawa oraz tańce umilały wieczór uczestnikom balu.
Nagła śmierć
Pochodzący z Królewca 18-letni Willi Birkholz z zawodu mechanik został dzisiaj przed południem znaleziony martwy w swoim łóżku. Powodem śmierci był nagły atak serca.
Kochający mąż
„Kochającym” mężem okazał się Fryderyk A. z zawodu palacz. Przez 18 lat swojego małżeństwa znęcał się tak bardzo nad swoją żoną, że ta niedawno go opuściła. W efekcie tego pieniacz zagroził jej śmiercią. W wyniku upojenia alkoholowego jego agresja sięgnęła zenitu, co mogło skończyć się dla pani A. tragicznie. Musiała interweniować policja, która aresztowała oprawcę.
Odra i grypa
W mieście panuje obecnie szczególnie wśród dzieci odra. Natomiast na terenach wiejskich szaleje grypa.
Pożar
W piekarni na ulicy Ogrodowej 32 o godz. 2.45 nad ranem wybuchł pożar. W magazynie z mąką, który znajdował się na poddaszu nad piekarnią, zaczęły palić się meble, mąka, krokwie wraz z odeskowaniem dachu. Prawdopodobnym powodem pożaru było zapalenie drzwiczek od komina. Za pomocą gaśnicy ogień został szybko ugaszony.
Ze spraw sądu ławniczego
Brutalnych czynów dopuścił się elbląski robotnik Fryderyk Ch. pod koniec grudnia ubiegłego roku. Był on już wcześniej ośmiokrotnie karany. W pewnej gospodzie zareagował on dość brutalnie na zaczepki robotnika L. Pan L. przechwalał się bowiem swoją siłą. Pan Ch. nie zwlekał zbyt długo i postanowił się z nim zmierzyć. Złapał go i uderzył wielokrotnie butelką w głowę, tak że ten zakrwawiony trafił do szpitala. Dzisiaj pan Ch. został skazany za pobicie na dwa miesiące więzienia, a za wywołanie w nocy hałasu na 3 dni aresztu.
Ofiara alkoholu
Pewien były właściciel ziemski przepił cały swój majątek. Teraz jego żona zmuszona jest do zarabiania nie tylko na skromne utrzymanie, ale także na wódeczkę dla męża. Nędzne łóżko, kilka krzeseł i drobnych mebli o niskiej wartości to wszystko, co pozostało rodzinie po roztrwonieniu majątku. Kilka dni temu mężczyzna przybył kompletnie pijany do domu. Już w progu zaczął okładać pięściami żonę, więc ta udała się na policję. Po jej interwencji pijany mężczyzna został aresztowany.
Ze spraw sądu ławniczego – Kara za wagarowanie
Robotnik Johann Sch. z Elbląga musi zapłacić karę z powodu nagminnego opuszczania przez swojego syna zajęć lekcyjnych. Niesfornemu uczniowi bezcelowe wałęsanie podobało się bardziej niż „nudne” szkolne zajęcia. Ojciec wyjaśnił dzisiaj, że nie mógł kontrolować swojego syna, ponieważ był w tym czasie w pracy. Sąd uznał takie usprawiedliwienie za niewystarczające. Powinien bowiem zlecić swojej żonie, żeby ta podczas jego nieobecności obserwowała syna, czy doszedł do szkoły, czy też nie. Johann Sch. został ukarany karą pieniężną w kwocie 60 fenigów lub 36-godzinnym aresztem. Został także obciążony kosztami sądowymi.
Ze spraw sądu ławniczego – Pobicie za przekroczenie prędkości
„Należy koniecznie wychłostać kierowców przekraczających prędkość” – takiego zdania jest kupiec Ryszard D. z Elbląga. Pod koniec ubiegłego roku około 5 nad ranem zdarzyło się bowiem, że wyszedł on w dobrym nastroju z jednej z kafejek znajdującej się Starym Mieście. Nagle na ulicy przejechał obok niego z dość dużą prędkością pewien rzeźnik imieniem Fritz. W odpowiedzi na to, pan D. uderzył go mocno swoją laską. D. zrobił to podobno „dla swojego bezpieczeństwa”, ponieważ o mały włos zostałby przez kierowcę przejechany. Sąd był jednak odmiennego zdania. Oskarżony D. nie miał najmniejszego prawa, żeby napaść na przejeżdżającego kierowcę. Za swój występek został ukarany karą pieniężną w kwocie 30 marek lub 6 dniami aresztu.
Według doniesień wojskowego lekarza okręgowego, pana doktora Stegera na początku zeszłego tygodnia zanotowano ostatni przypadek zachorowania na tyfus. Ponieważ od tego czasu nie stwierdzono u nikogo zachorowania na tę chorobę, można rokować, że tyfus został pokonany.
Opady śniegu
W ostatnich dniach spadły bardzo duże ilości śniegu. Wysokie hałdy dochodzą już nawet do 10-12 cali. Na szosach pracuje przez cały czas pług. Wąwozy natomiast są odgarniane łopatami.
A wieczorem zapraszamy na tańce
W ciągu całego roku nie ma tylu okazji do tańca, co w mijających tygodniach. Urodziny cesarza są okazją do organizowania bali. Zaplanowano ich tak wiele, że brakuje sal, więc część musi zostać przełożona na inny termin. A że bale poprzedzone są często teatralnymi, patriotycznymi przedstawieniami, mieszkańcom naszego miasta nie brakuje rozrywek.
Ponieważ wielką przyjemnością jest oglądanie na deskach teatru aktorów, którzy cieszą się w kraju wielką popularnością, możliwość zobaczenia ich gry na żywo przyciąga wielu widzów.
Z okazji urodzin cesarza Stowarzyszenie Byłych Myśliwych i Strzelców organizuje jutro wieczorem w domu wypoczynkowym uroczystość. Z tej samej okazji świętuje w niedzielę w Bürgerressource* Elbląskie Stowarzyszenie Artylerzystów. Wiele innych stowarzyszeń wyprawia również w najbliższych tygodniach podobne uroczystości, którym z reguły towarzyszy również bal maskowy. Często mówi się, że sport cieszy się większym powodzeniem niż bale. Nie jest to jednak prawdą, ponieważ obecnie tańczy się więcej niż kiedykolwiek wcześniej.
Mniej popularne stają się jedynie imprezy domowe. Pomieszczenia w naszych domach są bowiem coraz ciaśniejsze. Imprezy domowe są z reguły bardzo hałaśliwe, dlatego też ludzie coraz chętniej wybierają bal zorganizowany poza domem. Szczególnie dużym zainteresowaniem cieszył się wczorajszy bal maskowy Elbląskiej Drużyny Kolarskiej „Touren-Klub”.
*Jako Bürgerressource określany był do początku XX. wieku budynek, w którym spotykali się w różnych celach członkowie rady miejskiej i ich goście. Budynek służył także zwykłym obywatelom jako miejsce rozrywki, miejsce do organizowania różnych uroczystości i imprez. Szczególnie w XVIII., XIX., a także na początku XX. wieku budowano Bürgerressource, w których znajdowały się sale konferencyjne, pomieszczenia do organizowania koncertów, sale balowe, a nawet kaplice. Bürgerressource miały więc charakter typowo publiczny. Pojęcie to jest przestarzałe i zniknęło z użycia językowego.
Elbląski Cech Rzeźników...
...obchodził w poniedziałek w hotelu „Miasto Elbląg” uroczystość, którą co roku wyprawia w okresie zimowym. W imprezie wzięło udział wielu członków cechu oraz goście. Impreza była udana i przebiegała bez większych ekscesów. Przewodniczący, pan König wygłosił przemówienie i przywitał bardzo serdecznie uczestników zabawy. Koncert kapeli, wspólne jedzenie, kawa oraz tańce umilały wieczór uczestnikom balu.
Nagła śmierć
Pochodzący z Królewca 18-letni Willi Birkholz z zawodu mechanik został dzisiaj przed południem znaleziony martwy w swoim łóżku. Powodem śmierci był nagły atak serca.
Kochający mąż
„Kochającym” mężem okazał się Fryderyk A. z zawodu palacz. Przez 18 lat swojego małżeństwa znęcał się tak bardzo nad swoją żoną, że ta niedawno go opuściła. W efekcie tego pieniacz zagroził jej śmiercią. W wyniku upojenia alkoholowego jego agresja sięgnęła zenitu, co mogło skończyć się dla pani A. tragicznie. Musiała interweniować policja, która aresztowała oprawcę.
Odra i grypa
W mieście panuje obecnie szczególnie wśród dzieci odra. Natomiast na terenach wiejskich szaleje grypa.
Pożar
W piekarni na ulicy Ogrodowej 32 o godz. 2.45 nad ranem wybuchł pożar. W magazynie z mąką, który znajdował się na poddaszu nad piekarnią, zaczęły palić się meble, mąka, krokwie wraz z odeskowaniem dachu. Prawdopodobnym powodem pożaru było zapalenie drzwiczek od komina. Za pomocą gaśnicy ogień został szybko ugaszony.
Ze spraw sądu ławniczego
Brutalnych czynów dopuścił się elbląski robotnik Fryderyk Ch. pod koniec grudnia ubiegłego roku. Był on już wcześniej ośmiokrotnie karany. W pewnej gospodzie zareagował on dość brutalnie na zaczepki robotnika L. Pan L. przechwalał się bowiem swoją siłą. Pan Ch. nie zwlekał zbyt długo i postanowił się z nim zmierzyć. Złapał go i uderzył wielokrotnie butelką w głowę, tak że ten zakrwawiony trafił do szpitala. Dzisiaj pan Ch. został skazany za pobicie na dwa miesiące więzienia, a za wywołanie w nocy hałasu na 3 dni aresztu.
Ofiara alkoholu
Pewien były właściciel ziemski przepił cały swój majątek. Teraz jego żona zmuszona jest do zarabiania nie tylko na skromne utrzymanie, ale także na wódeczkę dla męża. Nędzne łóżko, kilka krzeseł i drobnych mebli o niskiej wartości to wszystko, co pozostało rodzinie po roztrwonieniu majątku. Kilka dni temu mężczyzna przybył kompletnie pijany do domu. Już w progu zaczął okładać pięściami żonę, więc ta udała się na policję. Po jej interwencji pijany mężczyzna został aresztowany.
Ze spraw sądu ławniczego – Kara za wagarowanie
Robotnik Johann Sch. z Elbląga musi zapłacić karę z powodu nagminnego opuszczania przez swojego syna zajęć lekcyjnych. Niesfornemu uczniowi bezcelowe wałęsanie podobało się bardziej niż „nudne” szkolne zajęcia. Ojciec wyjaśnił dzisiaj, że nie mógł kontrolować swojego syna, ponieważ był w tym czasie w pracy. Sąd uznał takie usprawiedliwienie za niewystarczające. Powinien bowiem zlecić swojej żonie, żeby ta podczas jego nieobecności obserwowała syna, czy doszedł do szkoły, czy też nie. Johann Sch. został ukarany karą pieniężną w kwocie 60 fenigów lub 36-godzinnym aresztem. Został także obciążony kosztami sądowymi.
Ze spraw sądu ławniczego – Pobicie za przekroczenie prędkości
„Należy koniecznie wychłostać kierowców przekraczających prędkość” – takiego zdania jest kupiec Ryszard D. z Elbląga. Pod koniec ubiegłego roku około 5 nad ranem zdarzyło się bowiem, że wyszedł on w dobrym nastroju z jednej z kafejek znajdującej się Starym Mieście. Nagle na ulicy przejechał obok niego z dość dużą prędkością pewien rzeźnik imieniem Fritz. W odpowiedzi na to, pan D. uderzył go mocno swoją laską. D. zrobił to podobno „dla swojego bezpieczeństwa”, ponieważ o mały włos zostałby przez kierowcę przejechany. Sąd był jednak odmiennego zdania. Oskarżony D. nie miał najmniejszego prawa, żeby napaść na przejeżdżającego kierowcę. Za swój występek został ukarany karą pieniężną w kwocie 30 marek lub 6 dniami aresztu.
tłumaczyła: DK