Od wczesnych godzin rannych „bary pod chmurką” jak się potocznie nazywa się kioski z piwem oblegane są tłumnie przez „spragnionych” piwoszy, informował Głos Elbląga z 14 czerwca 1963 r.
Jednokrotnie już pisaliśmy o konieczności wprowadzenia zakazu sprzedaży piwa w kioskach spożywczych, znajdujących się na terenie Elbląga.
Niestety, sprawa ta nie została do dnia dzisiejszego rozwiązana. Od wczesnych godzin rannych „bary pod chmurką” jak się potocznie nazywa się kioski z piwem oblegane są tłumnie przez „spragnionych” piwoszy.
Liczni przechodnie, wśród nich młodzież i dzieci mają nie rzadko okazję wysłuchania soczystych „wiązanek” sławnych oraz oglądanie niecenzuralnych scenek i awantur, kończących się z reguły bójkami, którym kres kładzie interwencja MO.
Najbardziej „atrakcyjne” pod tym względem są kioski przy ul. Lotniczej w pobliżu przejazdu kolejowego, ul. 21 Października róg Wyspiańskiego, Bema, Malborskiej, Grunwaldzkiej, Dzierżyńskiego, Jaśminowej.
Mieszkańcy Elbląga domagają się zlikwidowania sprzedaży piwa w kioskach ulicznych z uwagi na dobro dzieci i młodzieży, a także własne bezpieczeństwo. Nie rzadko bowiem zdarzają się wypadki zaczepienia przechodniów przez pijaków. Wielu mieszkańców często rezygnuje z zakupu potrzebnych im artykułów w kioskach prowadzących sprzedaż piwa.
Radni MRN akceptując przedłożony plan rozwoju miasta Elbląga w latach 1964-1970 podjęli uchwałę, w której ujęte zostały wnioski wysunięte w toku dyskusji.
Niestety, sprawa ta nie została do dnia dzisiejszego rozwiązana. Od wczesnych godzin rannych „bary pod chmurką” jak się potocznie nazywa się kioski z piwem oblegane są tłumnie przez „spragnionych” piwoszy.
Liczni przechodnie, wśród nich młodzież i dzieci mają nie rzadko okazję wysłuchania soczystych „wiązanek” sławnych oraz oglądanie niecenzuralnych scenek i awantur, kończących się z reguły bójkami, którym kres kładzie interwencja MO.
Najbardziej „atrakcyjne” pod tym względem są kioski przy ul. Lotniczej w pobliżu przejazdu kolejowego, ul. 21 Października róg Wyspiańskiego, Bema, Malborskiej, Grunwaldzkiej, Dzierżyńskiego, Jaśminowej.
Mieszkańcy Elbląga domagają się zlikwidowania sprzedaży piwa w kioskach ulicznych z uwagi na dobro dzieci i młodzieży, a także własne bezpieczeństwo. Nie rzadko bowiem zdarzają się wypadki zaczepienia przechodniów przez pijaków. Wielu mieszkańców często rezygnuje z zakupu potrzebnych im artykułów w kioskach prowadzących sprzedaż piwa.
Radni MRN akceptując przedłożony plan rozwoju miasta Elbląga w latach 1964-1970 podjęli uchwałę, w której ujęte zostały wnioski wysunięte w toku dyskusji.
oprac. Olaf B.