Powstało wtedy w Polsce kilka PWSZ, w miastach, które "ściągały" w naturalny sposób młodzież z okolicznych mniejszych miejscowości. Z tego, co pamiętam, elbląski PWSZ naprawdę wysoko się plasował wśród tych uczelni, jeśli chodzi o poziom nauki.
Były czasy, teraz nie ma czasów.