W kinie "Bałtyk" wyświetlano jeden z najsłynniejszych filmów radzieckich "Czapajew". Film powstał w 1934 roku (w Polsce miał premierę 7 XI 1945 r). Powstał w oparciu o prawdziwą postać z czasów wojny domowej w Rosji, której losy przedstawił w swoich wspomnieniach komisarz wojskowy Dmitrij Furmanow służący w jednostce dowodzonej przez Czapajewa. Film wyreżyserowali bracia Grigorij i Siergiej Wasilewowie, a w głównej roli wystąpił Boris Baboczkin, który do końca swego życia, zmarł w 1975 roku, nie mógł "wyzwolić" się z tej postaci. Prawdziwy Wasilij Czapajew od 1908 roku służył w armii carskiej, a po rewolucji październikowej przeszedł do "czerwonych". Dowodził najpierw pułkiem, a potem dywizją. Zginął 5 IX 1919 roku w czasie odwrotu przed zaskakującym atakiem "białych" kozaków pod wsią Łbiszczeńsk w dolinie rzeki Ural. Cofając się przed natarciem wroga zdecydował o odwrocie jednostki przez tą rzekę. Zakończyła się ona niepowodzeniem, a Czapajew utonął w Uralu. Był on wykreowany na wybitnego wodza, stal się ikoną bolszewików. Jego imieniem nazywano miejscowości oraz jednostki wojskowe. Również stał się bohaterem różnych dowcipów. Mimo wyraźnie propagandowego charakteru filmu został on dobrze oceniony przez krytyków filmowych, także na Zachodzie.