UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • @Krzyż 12345 - I w puszcze A Zielona Polana to było boisko Na Górce Hashtagi: #Odziezowa
  • @Zbyszek 1 - No! I podniósł się z popiołów! Ten Feniks!
  • @Ojbf - I nie byłoby lotniska pod Olsztynem z którego odlatuje jeden samolot dziennie, ,,
  • @Their Law - RIP Keith
  • @Zbyszek 1 - Teraz rządzi nowa komunistyczna lewica - PIS
  • @nnnnn - Tak jak smoleńska dla cwaniaków i kasy, nic więcej. Brawo PO
  • Ja na tym rynku, w 1992,kupiłem od ruskich AK47... nówkę sztukę, nie strzelaną. Mam do dzisiaj... Mango
  • A ja kupiłem na ruskim rynku chińską choinkę od czarnoskórego. Czyli choinka międzynarodowa :)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    7
    0
    GRACJAN ZDRAJCA(2023-04-16)
  • @Zbyszek 1 - W grudniu 1970 roku, w tym też w czasie wydarzeń, codziennie przechodziłem (w drodze do szkoły) koło ówczesnego DH Feniks i nigdy nie był on spalony czy też podpalony. Więc ta informacja o podpaleniu tego sklepu nie polega na prawdzie. Zawsze rano na Placu Jedności czyli popularnym Czerwonym stacjonowały pojazdy WP, w tym czołgi i SKOT -y. Teren ten był szczególnie chroniony i próby podpalenia w tym rejonie nie udawały się, nawet byłej stacji paliw CPN przy pergolach.
  • W programie Michała Rachonia Paweł Bejda z PSL pytał, po co w ogóle potrzebne były ekshumacje zwłok ofiar katastrofy smoleńskiej. Dostał bardzo konkretną odpowiedź od Małgorzaty Wassermann (PiS), której ojciec był jedną z ofiar. Wassermann wytłumaczyła, że głównym problemem było kłamstwo premier Ewy Kopacz (PO), która zapewniała, że Rosjanie wykonali wiarygodne sekcje zwłok zmarłych. Jak się okazało, przygotowane dokumenty były *parodią dobrze wykonanej sekcji zwłok*, z których nie dało się nic wyciągnąć. Aby wykonać sekcję zwłok własnego ojca, Wassermann musiała postraszyć prokuraturę, że pójdzie do mediów z tym, co dostała od Rosjan. Rozmawiałam z ówczesną prokuraturą wojskową w ten sposób, że ja złamię przepisy, narażając się na zarzuty i pokażę ten ochłap, który Rosjanie napisali, który miał być rzekomą sekcją mojego ojca. W pewnym miejscu napisali w nim, że jest kobietą. W ogóle widać było, że jest to kompilacja czegokolwiek, na pewno nie jest to dokument, który odzwierciedla coś, co miało miejsce - powiedziała Wassermann.  
  • Może w paszcze?
  • @??? - Jeśli to robił PIS - to kłamał. zawsze kłamie i mataczy
Reklama