ZA komuny TAKICh PUSZCZAŁKOWSKICH było wielu, wszedzie była praca akordowa i jak chciałes zarobiscna utrzymanie rodziny to musiałes rypac nie raz nawet niedzele, tk pracowało sie w zamechu pracowałem w dozorze i musiałem przyjsc bezpłatnie do pracy w niedziele z wpisem do ksiazki na portierni prac tz fizyczny mał 100 procentowe płatne ja
tylko za dziekuje i cicho siedziec bo wywala z pracy o ile nie nalezałes obowiazkowo do partii