UWAGA!

Dawno temu w Elblągu… odbył się pokaz w wykonaniu orientalnego teatru

 Elbląg, Elbing - Schmiedestrasse. Dzisiaj ul. Kowalska
Elbing - Schmiedestrasse. Dzisiaj ul. Kowalska

Wczoraj w sali Domu Rzemiosła mogliśmy podziwiać na scenie orientalny teatr, który zaprezentował przed publicznością różnorodny program. Po wysłuchaniu kilku utworów w wykonaniu szkoły muzyki wojskowej pod kierownictwem kapelmistrza Lammicha Sulima Bey zaprezentował „czarną sztukę starych Egipcjan”. Numery Sulimy spotkały się z ciepłym przyjęciem publiczności i zostały nagrodzone oklaskami - tym pisała elbląska prasa w lutym 1900 r.

Zaprezentowane w drugiej części programu żywe obrazy, wystawione na podstawie dzieł znanych artystów, zrobiły bardzo dobre wrażenie i musiały wszystkie zostać powtórzone na ogólną prośbę publiczności. Zaraz po tym na scenę wbiegła tancerka ze wstążką. Jej pokaz został urozmaicony za pomocą kolorowych efektów i specjalnego oświetlenia. Imprezę zwieńczył pokaz filmów z kinematografu, z których kilka jak np. „Zakłócona cisza nocna”, wywołały wielkie poruszenie. Pokazano również film dotyczący wojny Burów*, zdobycie zajętej przez Anglików góry przez Burów. Kapela zagrała stworzony specjalnie na tę okazję przez pana Lammicha marsz Burów, a w momencie, w którym Burowie odjechali ze zdobytym angielskim działem, zabrzmiało głośne hura! Widzowie, którzy oczywiście byli sprzymierzeńcami Burów, przyjęli ten film gromkimi oklaskami (AZ, 16.02.1900)

 

Robert Johannes po raz drugi prezentuje swoje najlepsze numery

Również wczorajszy drugi już wieczorek cieszył się tak żywym zainteresowaniem, że sala główna i wszystkie dodatkowe pomieszczenia były zajęte do ostatniego miejsca. Podobnie jak za pierwszym razem tak i teraz ten ulubiony przedstawiciel wschodniopruskiego humoru rozpoczął swoje wystąpienie od zaprezentowania wierszy o poważniejszym wydźwięku, chcąc potem przejść do treści o lżejszym humorystycznym zabarwieniu […]. Wszystkie zaprezentowane utwory spotkały się z żywą odpowiedzią publiczności w postaci zasłużonych oklasków. […] Ostatnim zaprezentowanym przez Roberta Johannesa numerem był numer ukazujący w sposób dobitny i rzeczywisty za pomocą odpowiedniej mimiki proste i zaściankowe życie rolników (AZ, piątek, 16.02.1900 r.).

 

Ze spraw sadu ławniczego

Z powodu oszustwa odpowiadały przed sądem służąca Wilhelmina Schroeter z Suchacza i Maria Geyer z Elbląga, trudniąca się pośrednictwem w sprawach zatrudnienia. Oskarżona Schroeter została zatrudniona w ubiegłym roku jako służąca na polecenie oskarżonej Geyer u właściciela ziemskiego Marquardta z Rychlik (niem. Reichenbach), który zapłacił Schroeter 3 marki zadatku a Geyer 12 marek za pośrednictwo. Schroeter, która nie rozpoczęła tam pracy, została polecona przez Geyer dzierżawcy majątku nazwiskiem Krickhahn z Darrenhof. Ten zapłacił jej 5 marek zadatku i 10 marek za pośrednictwo. Również tej pracy Schroeter nie rozpoczęła. Sąd ławniczy skazał Schroeter na 8 dni a Geyer na 2 tygodnie więzienia.

10 grudnia ubiegłego roku Robert Schick z Elbląga znęcał się nad swoją byłą narzeczoną Anną Bocke, kobietą nadal niezamężną i groził jej śmiercią. Następnego dnia postanowił wejść do jej domu. Ponieważ jednak nikt nie chciał wpuścić go do środka, rozbił dwie szyby, uszkodził karnisz i wiele kwiatów w doniczkach. Sąd mając na względzie jego poprzednie przewinienia (mężczyzna był już karany), skazał go na siedem tygodni więzienia (AZ, piątek, 16.02.1900 r.).

 

Bal maskowy uwieczniony na fotografiach

Uczestnicy balu w Resursie Mieszczańskiej będą mieć wspaniałe wspomnienia z uroczystości w postaci zdjęć wykonanych przez fotografa Basiliusa, które wystawi on w najbliższych dniach w swoim pawilonie przy „Niemieckim Domu”. […] (AZ, niedziela, 18.02.1900 r.).

 

Co tydzień cytujemy i tłumaczymy fragmenty artykułów z gazet, które ukazywały się w Elbingu, tym razem z pierwszego dziesięciolecia XX wieku. Obecnie przywołujemy publikacje z gazety Altpreußische Zeitung" i "Elbinger Neueste Nachrichten". Korzystamy ze zbiorów cyfrowych Biblioteki Elbląskiej.

 

*Burowie (także Boerowie; w języku holenderskim boer oznacza chłopa, rolnika, farmera) – potomkowie głównie holenderskich, flamandzkich i fryzyjskich kalwinistów, niemieckich luteran i francuskich hugenotów, którzy osiedlali się w Afryce Południowej w XVII i XVIII wieku. W mniejszej liczbie mają korzenie skandynawskie, polskie, portugalskie, włoskie, hiszpańskie, szkockie, angielskie, irlandzkie i walijskie. Obecnie potomków historycznych Burów i ich krewnych nazywa się powszechnie Afrykanerami. Nazwa ta pochodzi z jezyka afrikaans, który jest pierwszym językiem tej ludności – Wikipedia.

tłum. DK

Najnowsze artykuły w dziale Dawno temu

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • Szybcy i wściekli pl
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    5
    Takie salto(2023-02-25)
  • Tutaj chodzi o II Wojnę Burską w latach 1899 -1902,w której ostatecznie Wielka Brytania odniosła zwycięstwo. Powstańcy burscy otrzymywali pomoc od Niemiec, szczególnie z terenów Afryki Południowo Zachodniej, jedynej oficjalnej ich kolonii. W czasie tej wojny Brytyjczycy na szeroką skalę zastosowali obozy koncentracyjne, w których przetrzymywali miejscową ludność. Z tej wojny dość głośnym wydarzeniem była ucieczka z burskiego obozu jenieckiego Winstona Churchila, pojmanego w czasie jednej z bitew. Współcześni zarzucali mu, że złamał umowę z pozostałymi więźniami mającymi wspólnie z nim zbiec z obozu.
  • Dlaczego wylaczyliscie dyskusje pod artykułem przyjdzie jeszcze czas na rozliczenia? Rzeczowa, noderowana dyskusje. Wstyd. Takim postępowaniem nie pomagacie słusznej sprawie, tylko jej szkodzicie...
  • @Nicolas - spadaj ruska onuco
  • @won za Ural - Z ruskimi mamejo mam tyle wspólnego co ty z rozumem. Jak chcesz to daj namiar na siebie to możesz się przekonać.
  • @Afroman - Pan Afroman ma rację. - Pierwsze obozy koncentracyjne zbudowali obywatele Wielkiej Brytanii. - Wkrótce te koncentracyjne obozy, ale już w totalnym brudzie, nędzy, głodzie, terrorze i bardaku kontynuowali bolszewicy (tak ci, których symbolem jest dzisiaj sierp i młot przy ulicy Agrykola)... - Ale te bolszewickie obozy do eksterminacyjnej perfekcji doprowadzili hitlerowcy...
Reklama