UWAGA!

Ciąg dalszy wspomnień o zamechowskim Pałacyku (odcinek 2)

 Elbląg, „Pałacyk” sfotografowany od zaplecza
„Pałacyk” sfotografowany od zaplecza (fot. D. Lewandowski)

W pierwszym odcinku wspomnieniowej opowieści o zamechowskim „Pałacyku” przybliżyłem jego historię oraz bogatą działalność kulturalną, artystyczną i edukacyjną. W tym odcinku przedstawię ludzi, którzy tą instytucję tworzyli oraz udokumentowane dokonania jakie po sobie pozostawili. Odniosę się też do losów tej instytucji po 1990 r. aż do współczesności.

Kierownictwo i kadra instruktorska ZDK

Na przestrzeni ponad 50-letniej historii tej zacnej instytucji zarządzało nią wielu kierowników i dyrektorów. Oprócz już wymienionych w odc.1 Zdzisława Szynkielewskiego oraz Jerzego Podolińskiego, byli to Jerzy Górski, Henryk Glaesmann, Stanisław Siegmiller, Artur Nichthauser (1965-68), Kazimierz Pęcherzewski (1968-71), Jerzy Maszkowski (1971-72), Bogusław Paliwoda (1972), Jerzy Piekarski (1972–75, jednocześnie kapelmistrz Młodzieżowej Orkiestry Dętej i dyrygent chóru „Echo”), Krystyna Piątkowska (1977-81), Zofia Sawczuk (1981-83), Teresa Wojcinowicz (od 1983 do końca).

 

 

Na podstawie notatek prasowych i zapisków kronikarskich udało mi się ustalić sporą grupę instruktorów ZDK, których wymieniam w porządku alfabetycznym, dodając – tam gdzie pozyskałem wiedzę – czym się zajmowali: Ksawery Bazyk (sekcja gry na organach), Iwona Białowąs, Lidia Bieńkowska, Jerzy Błeszyński (więcej informacji na ilustracjach), Stanisław Cejrowski (Klub Piosenki Młodzieżowej), Wincenty Chmielewski (Klub Esperanto), Marek Duszak (sekcja teatralna), Janusz Gabszewicz (sekcja filmowa i Amatorski Klub Filmowy „Elbląg”), J.Góralowa, Roman Jakubiec, Eliza Jarmużewska (koło plastyczne), Antoni Kleyn (dziecięcy zespół instrumentalny oraz zespół mandolinistów), Andrzej Kurpiewski, Jerzy Laskowski, Aleksandra Leska (Klub Miłośników Teatru), Władysław Łyko, Janusz Maćkowiak (instruktor muzyczny), Jerzy Maszkowski (wcześniej prowadzący słynny w mieście klub „Kosmos”, więcej informacji na ilustracjach), Andrzej Minkiewicz (więcej informacji w artykule o zamechowskim Radio-Studio i „Głosie Zamechu”), M.Nartowski, Janina Pieprzyk, Elżbieta Pieprzyk (akompaniament), Elżbieta Popis, Zofia Prabucka (choreografia teatralna, recytacja, dziecięcy zespół śpiewu i tańca oraz baletu), Bożena Radulska, Helena Rybicka (Klub Plastyka Amatora i sekcja rękodzieła artystycznego), W.Siwiński, Grażyna Urbanowska, Teresa Wojcinowicz (instruktor edukacji kulturalnej).

Kierownictwo ZDK czyniło ciągłe starania o jak najlepszą obsadę kadrową, bo to instruktorzy decydowali o poziomie merytorycznym prowadzonej działalności. Kierownictwo ZDK było też pod czujnym okiem, a czasami silnym obstrzałem widowni, która z biegiem lat miała coraz wyższe oczekiwania. W „Głosie Zamechu” zachował się niejeden artykuł, w którym kierowniczka / kierownik ZDK „Zamech” musiała/musiał się tłumaczyć ze słabej frekwencji lub był/była krytykowana/y za mało ambitny program.

 

 

 

Bezcenny zapis historii

Dzięki uprzejmości Teresy Wojcinowicz uzyskałem dostęp do kronik ZDK z lat 1978-79 oraz 1986-89. W kronikach tych znalazłem dziesiątki wycinków z gazet, fotografii, plakatów, osobistych dedykacji. Zapoznanie się z tym materiałem dostarczyło mi wielu miłych wrażeń estetycznych, a nawet wywołało wzruszenie. Tyle tam dowodów bezinteresownej pasji i idealistycznego zaangażowania, a wszystko takie proste, szczere, pozbawione sztucznej pozy i bez koturnów! Z przyjemnością udostępniam wyżej zaznaczone linki do nieco skróconych – ze względu na rozmiar - wersji tych kronik. Zachęcam do zapoznania się i komentowania. Zwracam uwagę na ostatni wpis z grudnia 1989, przedstawiający ówczesny zespół wraz z pytaniem „A co dalej…?”. Wyrażało ono niepokój o przyszłość zakładu, jego całej załogi oraz samego ZDK.

 

 

Po przełomie, w nowej rzeczywistości

W roku 1990 w wyniku prywatyzacji Zamechu, budynek ZDK wszedł w skład PPH ELZAM i pozostawał w jego strukturach w latach 90. XX w. pod nazwą najpierw Centrum Kultury ELZAM, a następnie Centrum Kultury i Rekreacji ELZAM. Działalność kulturalna ośrodka została poszerzona o działalność sportowo-rekreacyjno-wypoczynkową oraz socjalną, co niestety obniżyło jakość pierwotnej działalności statutowej. Ta jednak - mimo wszystko- nadal stała na wysokim poziomie. Do „Pałacyku” wprowadziły się organizacje pozarządowe, którym Elzam dzierżawił pomieszczenia, ABB Zamech wynajmował w nim pokoje, w których odbywały się między innymi lekcje lektoratu języka angielskiego oraz spotkania integracyjne pracowników, w których również autor tego tekstu regularnie uczestniczył. W piwnicach „Pałacyku” nadal odbywały się popularne w Elblągu dyskoteki i toczyło się życie nocne.

 

 

Potem wszystko ustało ze względu na pogarszający się stan obiektu, który wkrótce na wiele lat został wyłączony z użytkowania. W 2001 r. obiekt został przekazany Wyższej Szkole Zarządzania i Przedsiębiorczości im. Bogdana Jańskiego, która go wyremontowała. Do dzisiaj jest jego właścicielem. Moją ciekawość, ale i niepokój budzi jedno tylko pytanie: o pomysł na wykorzystanie tego okazałego i wyremontowanego obiektu z tak bogatą historią.

 

 

Cieszy mnie natomiast i podziwiam niestrudzone podtrzymywanie przez Teresę Wojcinowicz świetnych tradycji „Pałacyku” w ramach jej działalności na niwie Elbląskiego Towarzystwa Kulturalnego. Najlepsze praktyki wypracowane w czasach zamechowskiego ZDK również dziś się sprawdzają chociażby przy okazji organizacji „Letnich Salonów Muzycznych”

 

Na zakończenie

ZDK Zamech zaliczany był do największych i najprężniejszych zakładowych ośrodków kultury w kraju przed rokiem 1990. Uznawany był również za modelową instytucję tego typu i wielokrotnie nagradzany za swoją kulturalną, artystyczną i oświatową działalność. Kluby, koła, zespoły i sekcje działające przy ZDK regularnie występowały w konkursach regionalnych, wojewódzkich oraz krajowych często zajmując wysokie pozycje, a nawet zwyciężając w rywalizacji.

 

 

We wdzięcznej pamięci elblążan nadal pozostają organizowane przez ZDK „Zamech” imprezy cykliczne, które swym zasięgiem wykraczały poza sam Zamech. Były wśród nich „Zamechowska Wiosna Kulturalna”, „Zamechowskie Spotkania Kulturalne”, „Zamechowski Festiwal Jesienny”, „Zamechowskie Dni Teatru”, „Dni Zamechu”, „Twórcy Zamechu prezentują”, czy „Dzień Metalowca”.

Patrząc na dynamikę działań, inwencję, poziom merytoryczny i osiągnięcia ZDK „Zamech” z perspektywy czasu stawiam odważnie tezę, że dziś byłyby one realizowane przez kilka miejskich ośrodków kulturalnych. Bez wątpienia „Pałacyk” odegrał w Elblągu rolę kulturotwórczą i ma wraz z pracującą w nim personelem trwałe miejsce w historii naszego miasta. Być może jeszcze kiedyś stanie się na powrót jaśniejącym i pulsującym życiem punktem na kulturalnej mapie Elbląga.

 

 

Podpis pod zdjęcie główne: „Pałacyk” sfotografowany od zaplecza. Ta część obiektu jest mniej znana elblążanom. Z tej perspektywy widać jak duży jest to obiekt. Nieuchronnie wraca pytanie o jego wykorzystanie, szczególnie w kontekście niedawno przeprowadzonego remontu. Domyślam się, że to w jego efekcie zniknęło wejścia do klubu w piwnicy, gdzie w latach 80. i 90. XX w. odbywały się popularne w Elblągu dyskoteki.

 

Daniel Lewandowski

 

PS. Dziękuję niezmiennie osobom, które nieprzerwanie przekazują mi ciekawe materiały i inspirują mnie do kontynuacji opowieści o Zamechu i jego ludziach. Zapraszam do współpracy i kontaktu pod adresem daniel.lewandowski1967@gmail.com

Dziękuję Teresie Wojcinowicz oraz Ninie i Jerzemu Wojewskim za udostępnienie dokumentacji źródłowej, w tym fotograficznej.

Do innych moich związanych tematycznie z Zamechem artykułów można dotrzeć wpisując w przeglądarce „zamech*portel”. Oto lista tych, które są najbardziej zbliżone do tematu niniejszego artykułu:

Zamechowski „Pałacyk” Odc.1

Zamechowski chór „Echo”

W klimatach „Głosu Zamechu”

W klimatach zamechowskiego Radio-Studio

Zamechowska gazeta zakładowa „Na Warcie Pokoju”

Czterej przyjaciele z Zamechu zakładają Galerię EL

I Biennale Form Przestrzennych. To Zamech dał Gerardowi skrzydła

Jak Zamech inspirował artystów. Grafiki Haliny Różewicz-Książkiewicz

Zamechowska Stacja Prób Turbin i organy parowe Gerarda

STOP non stop, czyli 70 lat Stowarzyszenia Technicznego Odlewników Polskich w Elblągu

Zamechowski SIMP

Zamechowska Izba Tradycji i Pamięci: ktokolwiek widział, ktokolwiek wie…

Zamechowskie wakacje

Zamechowska „Jedynka”

Tajemnice schichauowskich piwnic

Zamechowskie budownictwo mieszkaniowe


Najnowsze artykuły w dziale Dawno temu

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • przed wyjazdem na kolonie do Borkowa przechodziło sie w "pałacyku"przegląd sanitarny
  • Mam wrażenie, że lata 60te i początek 70tych są lepiej udokumentowane i opisane niż te póżniejsze. Doceniam wysiłki autora, ale przełom lat 70/80 i póżniej to lekki chaos i jakby nformacji mniej.
  • Cofnij się w czasie i spisz co tam potrzebujesz do uzupełnienia. Co stoi na przeszkodzie? :)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz Pokaż ten wątek
    7
    3
    BoRomanNielubiJakJestNachlapan(2023-08-19)
  • Ola K. , Kasia R. , Ania P. - to tylko niektóre z "koleżanek" poznanych przeze mnie na baletach w "Pałacyku". Że każda z tych znajomości została natychmiast skonsumowana - nie muszę chyba wspominać... To były czasy, eeehhhhh :-))
  • Jerzy Błeszyński - wielka postać i popularyzator ówczesnej elbląskiej sceny kulturalno-muzycznej. Lektor, disc-jockey, filmowiec o dużej osobowości. Właściciel wielkiej kolekcji płyt winylowych najznamienitszych grup rockowych.
  • coś o sekcji turystycznej
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    2
    1
    turystapieszy(2023-08-19)
  • Pałacyk powinien trafić w ręce kościoła katolickiego, albo fundacji związanej z kościołem. Odzyskałby swój dawny blask i służył ludziom. Mam nadzieję, że po wyborach, które w Elblągu wygra Prawo i Sprawiedliwość, tak się właśnie stanie.
  • Swoją chatę oddaj kościołowi katolickiemu, oszołomie średniowieczny...
  • to wręcz nieprawdopodobne, że w tym pałacyku przez cały okres jego funkcjonowanie nie podjęto choćby jednej akcji kulturalnej przeciw kolaborantom i slugusom ruskiej okupacji Polski, nic tam porzyteczngo nie robiono tylko oglupiano biednych robotników ze niby żyją w normalnym. kraju a nie ruskim rezerwacie, jestem zaszokowany, dlaczego nikt nie walczył o wolność?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    7
    27
    Xexexrrc(2023-08-19)
  • Czy wiadomo o co chodzi tym zakończonym remontem "Pałaxyku", po którym ten obiekt na nowo niszczeje. Jakaś "pralnia pieniędzy", sprytny przekręt tak jak w "Misiu". Przecież ten remont wykonano za jakieś fundusze. Jaka instytucja jest nadzorcza w tym względzie? A co na to władze miejskie?
  • Ten remont to jakiś przekręt.
  • Fajne czasy, dziś tylko kasa się liczy
Reklama