Od momentu śmierci Jana Pawła II katolicy spotykają się w kaliningradzkich świątyniach, w tym w budowanym kościele św. Wojciecha-Adalberta.
Tutaj szczególnie wspomina się zmarłego papieża, jego miłość do Kościoła, wszystkich ludzi. Część katolików nadbałtyckiego regionu ze szczególnym wzruszeniem i rozrzewnieniem wspomina swój udział na nabożeństwie czerwcowym w obecności Jana Pawła II na lotnisku w Elblągu. W kaliningradzkim kościele św. Wojciecha prezentowane są także na telebimie filmy ukazujące postać Ojca Świętego. Dużo mówi się o jego nauczaniu, które jest ciągle aktualną spuścizną zamkniętego pontyfikatu.
W Konsulacie Generalnym RP w Kaliningradzie do wyłożonej księgi pamięci wpisało się wielu mieszkańców grodu nad Pregołą. Słowa szczerego bólu i pamięci pochodzą także od wyznawców innych religii.
Z kolei gubernator obwodu kaliningradzkiego Władimir Jegorow wysłał kondolencje do arcybiskupa Tadeusza Kondrusiewicza w Moskwie i księdza prałata Jerzego Steckiewicza. Podobny telegram z kondolencjami otrzymał również Jarosław Czubiński – konsul generalny RP w Kaliningradzie.
Jegorow napisał, że wyznawcy wszystkich religii najbardziej wysuniętego na zachód skrawka Rosji szanowali i cenili działalność Jana Pawła II skierowaną na drogę społecznej zgody, rozwoju dialogu między kościołami za zasadach humanizmu i solidarności, umocnienia duchowych i moralnych źródeł życia każdego człowieka.
W komentarzach miejscowej prasy padają jednak stwierdzenia, iż pomimo zabiegów i usilnych starań nigdy w ciągu swojego pontyfikatu Jan Paweł II nie stanął na rosyjskiej ziemi, chociaż bardzo o tym marzył. Przypominane jest też słowiańskie pochodzenie zmarłego papieża, który żywo interesował się rosyjska kulturą. Często przytaczane są myśli Ojca Świętego, uważającego, że dialog z prawosławnym Wschodem może stać się jednym z najbardziej skutecznych środków walki z sekularyzacją życia i świata.
W Konsulacie Generalnym RP w Kaliningradzie do wyłożonej księgi pamięci wpisało się wielu mieszkańców grodu nad Pregołą. Słowa szczerego bólu i pamięci pochodzą także od wyznawców innych religii.
Z kolei gubernator obwodu kaliningradzkiego Władimir Jegorow wysłał kondolencje do arcybiskupa Tadeusza Kondrusiewicza w Moskwie i księdza prałata Jerzego Steckiewicza. Podobny telegram z kondolencjami otrzymał również Jarosław Czubiński – konsul generalny RP w Kaliningradzie.
Jegorow napisał, że wyznawcy wszystkich religii najbardziej wysuniętego na zachód skrawka Rosji szanowali i cenili działalność Jana Pawła II skierowaną na drogę społecznej zgody, rozwoju dialogu między kościołami za zasadach humanizmu i solidarności, umocnienia duchowych i moralnych źródeł życia każdego człowieka.
W komentarzach miejscowej prasy padają jednak stwierdzenia, iż pomimo zabiegów i usilnych starań nigdy w ciągu swojego pontyfikatu Jan Paweł II nie stanął na rosyjskiej ziemi, chociaż bardzo o tym marzył. Przypominane jest też słowiańskie pochodzenie zmarłego papieża, który żywo interesował się rosyjska kulturą. Często przytaczane są myśli Ojca Świętego, uważającego, że dialog z prawosławnym Wschodem może stać się jednym z najbardziej skutecznych środków walki z sekularyzacją życia i świata.
MUR