Policjanci zatrzymali 17-latkę, która umówiła się z 24-letnim elblążaninem, a następnie nasłała na niego kolegów, którzy pobili chłopaka i próbowali okraść.
Do zdarzenia doszło w niedzielę (3 sierpnia) o godzinie 22.20. Zaraz po otrzymaniu zgłoszenia na 997, policjanci pojechali na ulicę Robotniczą w Elblągu, gdzie na zapleczu budynku został pobity 24-letni mężczyzna.
- Ten młody człowiek został zwabiony za budynek przez 17-letnią Sylwię L., gdzie czekali już na niego koledzy dziewczyny – mówi Jakub Sawicki z zespołu prasowego KMP w Elblągu. – Elblążanin był kopany i bity pięściami po całym ciele. Sprawcy zabrali mu telefon komórkowy i dokumenty, które następnie oddali. Zrobili to wyłącznie dlatego, że nie znaleźli pieniędzy, a aparat był stary i zniszczony.
- Pokrzywdzony mężczyzna wskazał miejsce przestępstwa – dodaje Sawicki. - Jak się okazało, sprawcy jeszcze tam byli. Na widok radiowozu zaczęli uciekać. Policjanci zatrzymali dwie osoby, które ofiara rozpoznała. Do policyjnego aresztu trafiła 17-letnia Sylwia L. oraz 21-letni Tomasz B., który bił pokrzywdzonego. Policjanci nie wykluczają kolejnych zatrzymań.
Za rozbój grozi do kara 12 lat więzienia.
- Ten młody człowiek został zwabiony za budynek przez 17-letnią Sylwię L., gdzie czekali już na niego koledzy dziewczyny – mówi Jakub Sawicki z zespołu prasowego KMP w Elblągu. – Elblążanin był kopany i bity pięściami po całym ciele. Sprawcy zabrali mu telefon komórkowy i dokumenty, które następnie oddali. Zrobili to wyłącznie dlatego, że nie znaleźli pieniędzy, a aparat był stary i zniszczony.
- Pokrzywdzony mężczyzna wskazał miejsce przestępstwa – dodaje Sawicki. - Jak się okazało, sprawcy jeszcze tam byli. Na widok radiowozu zaczęli uciekać. Policjanci zatrzymali dwie osoby, które ofiara rozpoznała. Do policyjnego aresztu trafiła 17-letnia Sylwia L. oraz 21-letni Tomasz B., który bił pokrzywdzonego. Policjanci nie wykluczają kolejnych zatrzymań.
Za rozbój grozi do kara 12 lat więzienia.
oprac. A