Olsztyńscy policjanci zatrzymali w Elblągu trzy osoby podejrzane o “ułatwianie” zdawania egzaminów na prawo jazdy. Sprawa jest rozwojowa i nie wyklucza się kolejnych aresztowań.
Zatrzymani to: właściciel jednej ze szkół jazdy, egzaminator z Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Elblągu i lekarz. Podejrzanych zatrzymano dzisiaj o godzinie 6.00 rano, chociaż – jak twierdzą policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie – funkcjonariusze pracowali nad tą sprawą już od dłuższego czasu. Jednego z podejrzanych zatrzymano w Malborku, jednego w podelbląskiej miejscowości. Instruktorowi jazdy i egzaminatorami zarzuca się branie łapówek, lekarzowi - poświadczanie nieprawdy w dokumentach.
- Mechanizm działania był nietypowy - informuje zespół prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie. - Wykorzystano przepis mówiący o tym, że jeśli lekarz badający kursanta wyda orzeczenie z adnotacją o przeciwwskazaniu do przeprowadzenia egzaminu przy komputerze, osoba ta zdaje egzamin teoretyczny pisemnie.
Egzaminy w Elblągu zdawano jak najbardziej teoretycznie, ponieważ kandydaci na kierowców znali konkretne zestawy pytań i odpowiedzi na nie.
Z ustaleń olsztyńskich policjantów wynika, że pisemny egzamin z orzeczeniami lekarskimi zdawało w Elblągu co tydzień 20 do 30 osób. “Ułatwienie” zdania egzaminu miało kosztować ponad 2 tysiące złotych.
Policjanci zapowiadają kolejne zatrzymania w tej sprawie.
Jak podał serwis onet.pl na podstawie informacji Informacyjnej Agencji Radiowej w ubiegłym roku w Elblągu egzamin taki zdało 2 tysiące osób.
- Mechanizm działania był nietypowy - informuje zespół prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie. - Wykorzystano przepis mówiący o tym, że jeśli lekarz badający kursanta wyda orzeczenie z adnotacją o przeciwwskazaniu do przeprowadzenia egzaminu przy komputerze, osoba ta zdaje egzamin teoretyczny pisemnie.
Egzaminy w Elblągu zdawano jak najbardziej teoretycznie, ponieważ kandydaci na kierowców znali konkretne zestawy pytań i odpowiedzi na nie.
Z ustaleń olsztyńskich policjantów wynika, że pisemny egzamin z orzeczeniami lekarskimi zdawało w Elblągu co tydzień 20 do 30 osób. “Ułatwienie” zdania egzaminu miało kosztować ponad 2 tysiące złotych.
Policjanci zapowiadają kolejne zatrzymania w tej sprawie.
Jak podał serwis onet.pl na podstawie informacji Informacyjnej Agencji Radiowej w ubiegłym roku w Elblągu egzamin taki zdało 2 tysiące osób.
M