
22 grudnia wieczorem operator monitoringu poinformował policjantów o tym, że w budynku dworca PKP dwóch mężczyzn bije bezdomnego. Na miejsce przyjechały patrole, które zatrzymały bandytów. Obaj staną teraz przed sądem. Może im grozić kara do 3 lat więzienia.
Zdarzenie rozegrało się około godziny 22 w budynku elbląskiego dworca PKP. Operator monitoringu poinformował policjantów o tym, że dwóch mężczyzn, bije najprawdopodobniej bezdomnego. Na miejsce natychmiast udały się dwa patrole.
- Gdy policjanci przyjechali na miejsce zauważyli leżącego na podłodze 54-letniego mężczyznę ze śladami pobicia – informuje sierż. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu. - Będący w łączności z patrolami operator monitoringu wskazał policjantom dwóch sprawców, którzy dokonali tego czynu i przebywali jeszcze na terenie dworca. Funkcjonariusze zatrzymali obu mężczyzn – kontynuuje sierżant Nowacki. - Okazali się nimi dwaj 22-latkowie: Tomasz B. oraz Emil G. Mężczyźni próbowali być również wulgarni i agresywni wobec interweniujących policjantów. Ci obezwładnili bandytów i przewieźli do policyjnego aresztu. Natomiast do poszkodowanego 54-letniego bezdomnego wezwali pogotowie ratunkowe. Ratownicy medyczni zdecydowali o przewiezieniu go do szpitala. Mężczyzna miał ogólne potłuczenia, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo – dodaje sierż. Nowacki.
Teraz dwójka młodych mężczyzn odpowie przed sądem za pobicie. Za ten czyn Kodeks Karny przewiduje karę do 3 lat pozbawienia wolności.
- Gdy policjanci przyjechali na miejsce zauważyli leżącego na podłodze 54-letniego mężczyznę ze śladami pobicia – informuje sierż. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu. - Będący w łączności z patrolami operator monitoringu wskazał policjantom dwóch sprawców, którzy dokonali tego czynu i przebywali jeszcze na terenie dworca. Funkcjonariusze zatrzymali obu mężczyzn – kontynuuje sierżant Nowacki. - Okazali się nimi dwaj 22-latkowie: Tomasz B. oraz Emil G. Mężczyźni próbowali być również wulgarni i agresywni wobec interweniujących policjantów. Ci obezwładnili bandytów i przewieźli do policyjnego aresztu. Natomiast do poszkodowanego 54-letniego bezdomnego wezwali pogotowie ratunkowe. Ratownicy medyczni zdecydowali o przewiezieniu go do szpitala. Mężczyzna miał ogólne potłuczenia, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo – dodaje sierż. Nowacki.
Teraz dwójka młodych mężczyzn odpowie przed sądem za pobicie. Za ten czyn Kodeks Karny przewiduje karę do 3 lat pozbawienia wolności.
oprac. A