Wczoraj (11 lutego) policjanci zatrzymali w policyjnym areszcie kierowcę samochodu marki Land Rover. Pijany mężczyzna wjechał autem w śnieżną zaspę i w niej utknął.
Przed godziną 21 jeden z mieszkańców powiatu braniewskiego poinformował telefonicznie dyżurnego braniewskiej policji, że w miejscowości Bemowizna (gm. Braniewo) kierujący samochodem marki Land Rower prawdopodobnie znajduje się pod działaniem alkoholu. Z relacji zgłaszającego wynikało, że kierowca terenowego auta jechał zygzakiem, po czym wjechał w zaspę i nie może z niej wyjechać.
Policjanci udali się na miejsce zdarzenia. Kierowca terenowego auta, którym okazał się 48 - letni Zbigniew G. - mieszkaniec powiatu braniewskiego, siedział za kierownicą i próbował wyjechać z zaspy. Nieudolne zmagania kierowcy z efektami zimy, były podyktowane stanem jego świadomości, gdyż miał on ponad 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
48-latek został zatrzymany w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Policjanci udali się na miejsce zdarzenia. Kierowca terenowego auta, którym okazał się 48 - letni Zbigniew G. - mieszkaniec powiatu braniewskiego, siedział za kierownicą i próbował wyjechać z zaspy. Nieudolne zmagania kierowcy z efektami zimy, były podyktowane stanem jego świadomości, gdyż miał on ponad 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
48-latek został zatrzymany w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.
oprac. A na podst. info KPP w Braniewie