14-latka z motoryzacyjnym zacięciem została zatrzymana w poniedziałek przez policję, kiedy to prowadziła „pożyczonego” od wujka chryslera. Dziewczynka była pod wpływem alkoholu, na szczęście, nikomu nie zrobiła krzywdy.
Do zdarzenia doszło wczoraj (30 października) ok. godz. 15.30 na ul. Nowowiejskiej.
- Dziewczynka zabrała kluczyki wujkowi, następnie wzięła do towarzystwa jedną z koleżanek i razem z nią jeździła osobowym chryslerem po ulicy Nowowiejskiej - mówi Jakub Sawicki z zespołu prasowego KPM. - Wjechała na plac zabaw, gdzie uderzyła w ławkę i drabinki, następnie przejechała przez chodnik i pas zieleni na jezdnię. Zawracając na plac zabaw, uderzyła w drzewo. Policjanci zatrzymali 14-latkę i przekazali pod opiekę rodziców. Jak się okazało, dziecko piło alkohol - miała 0,6 promila w wydychanym powietrzu. Szczegóły bada elbląska dochodzeniówka. Także to, skąd dziewczynka wzięła alkohol.
- Dziewczynka zabrała kluczyki wujkowi, następnie wzięła do towarzystwa jedną z koleżanek i razem z nią jeździła osobowym chryslerem po ulicy Nowowiejskiej - mówi Jakub Sawicki z zespołu prasowego KPM. - Wjechała na plac zabaw, gdzie uderzyła w ławkę i drabinki, następnie przejechała przez chodnik i pas zieleni na jezdnię. Zawracając na plac zabaw, uderzyła w drzewo. Policjanci zatrzymali 14-latkę i przekazali pod opiekę rodziców. Jak się okazało, dziecko piło alkohol - miała 0,6 promila w wydychanym powietrzu. Szczegóły bada elbląska dochodzeniówka. Także to, skąd dziewczynka wzięła alkohol.
Mira Stankiewicz - Telewizja Elbląska