Policja wytropiła już potencjalnego zabójcę 74-letniego elblążanina Eustachego D. Podejrzanym jest 29-letni Artur T, sąsiad zamordowanego, mieszkający w tym samym bloku. Dzisiaj elbląski sąd zdecyduje o areszcie.
Podejrzanemu prokuratura postawiła zarzut zabójstwa. Mężczyzna przyznał się do winy. Z jego wyjaśnień wynika, że zamordował starszego mężczyznę na tle rabunkowym. Ukradł mu kartę do bankomatu, z której wypłacił około 5 tysięcy zł.
74-letni Eustachy D. został znaleziony martwy w swoim mieszkaniu w Elblągu kilka dni temu. Strażaków poprosili o interwencję sąsiedzi staruszka, ponieważ mężczyzna od dłuższego czasu nie wychodził z domu, a wydobywał się stamtąd nieprzyjemny zapach. Gdy strażacy weszli do mieszkania, znaleźli zwłoki mężczyzny. Na miejscu nie było żadnych śladów włamania. Policjanci zabezpieczyli natomiast zniszczoną wagę łazienkową, która mogła posłużyć jako narzędzie, którym zadano śmiertelne ciosy.
Sekcja zwłok wykazała, że Eustachy D. zmarł na skutek bardzo silnego uderzenia w głowę, które spowodowało rozległy uraz czaszkowo-mózgowy. Podejrzanemu o morderstwo grozi dożywocie.
Zobacz także: "To było zabójstwo"
74-letni Eustachy D. został znaleziony martwy w swoim mieszkaniu w Elblągu kilka dni temu. Strażaków poprosili o interwencję sąsiedzi staruszka, ponieważ mężczyzna od dłuższego czasu nie wychodził z domu, a wydobywał się stamtąd nieprzyjemny zapach. Gdy strażacy weszli do mieszkania, znaleźli zwłoki mężczyzny. Na miejscu nie było żadnych śladów włamania. Policjanci zabezpieczyli natomiast zniszczoną wagę łazienkową, która mogła posłużyć jako narzędzie, którym zadano śmiertelne ciosy.
Sekcja zwłok wykazała, że Eustachy D. zmarł na skutek bardzo silnego uderzenia w głowę, które spowodowało rozległy uraz czaszkowo-mózgowy. Podejrzanemu o morderstwo grozi dożywocie.
Zobacz także: "To było zabójstwo"
J