16-latek, podejrzany o zabójstwo 8-letniego Bartka z domu dziecka we Fromborku na razie będzie odpowiadał jak dorosły. Zadecydował o tym Sąd Rodzinny w Braniewie po zapoznaniu się z opinią biegłego psychologa, badającego Jarosława Sz. Sprawa dotyczy nieletniego, więc opinia została utajniona.
Sędzia podjął decyzję jednoosobowo, bez zwoływania posiedzenia. Zezwalają na to przepisy. Śledztwem zajmie się teraz braniewska prokuratura. Decyzja sędziego nie jest jednak ostateczna. Może ją zmienić prokuratorskie śledztwo, jeżeli pojawią się nowe okoliczności, które będą przemawiać za tym, aby nie karać Jarosława Sz. jak dorosłego. Jeżeli takie okoliczności się pojawią, to prokuratura nie sporządzi aktu oskarżenia, tylko przekaże sprawę znów do Sądu Rodzinnego z wnioskiem o postępowanie poprawcze. W tej chwili podejrzanemu grozi 25 lat więzienia.
Jarosław Sz, wychowanek domu dziecka we Fromborku jest podejrzany o zabójstwo innego wychowanka, 8-letniego Bartka. Ciało chłopca z licznymi ranami zadanymi nożem znaleziono 10 sierpnia na polanie kilkaset metrów od domu dziecka. Chłopcy, budując szałas, prawdopodobnie się pokłócili. 16-latek przyznał się do winy.
Jarosław Sz, wychowanek domu dziecka we Fromborku jest podejrzany o zabójstwo innego wychowanka, 8-letniego Bartka. Ciało chłopca z licznymi ranami zadanymi nożem znaleziono 10 sierpnia na polanie kilkaset metrów od domu dziecka. Chłopcy, budując szałas, prawdopodobnie się pokłócili. 16-latek przyznał się do winy.
J