W najbliższy wtorek zapadnie wyrok w sprawie Tomasza D., oskarżonego o próbę zabójstwa elbląskiego taksówkarza.
Prokurator zażądał 12 lat pozbawienia wolności. Natomiast adwokat Tomasza D. chce, aby sprawę umorzono. Jego zdaniem istnieją wątpliwości co do rozpoznania podejrzanego Tomasza D. jako sprawcę napadu, a jeśli nawet był to jego klient, to spowodował on tylko powierzchowne obrażenia ciała.
Podczas środowej rozprawy adwokat Tomasza D. chciał, aby przesłuchano jeszcze kolejnych świadków oraz zażądał przeprowadzenia szkicu sytuacji, w której został zatrzymany jego klient.
Sąd oddalił wniosek mecenasa uważając, że nowi świadkowie oraz szkic nie wniosłyby nic nowego do sprawy.
Wyrok zostanie ogłoszony we wtorek. Początek rozprawy o godz. 12.
Zobacz także "Grozi mu dożywocie (2)"
Podczas środowej rozprawy adwokat Tomasza D. chciał, aby przesłuchano jeszcze kolejnych świadków oraz zażądał przeprowadzenia szkicu sytuacji, w której został zatrzymany jego klient.
Sąd oddalił wniosek mecenasa uważając, że nowi świadkowie oraz szkic nie wniosłyby nic nowego do sprawy.
Wyrok zostanie ogłoszony we wtorek. Początek rozprawy o godz. 12.
Zobacz także "Grozi mu dożywocie (2)"
AK