Kara dwóch lata więzienia grozi dwóm 30-latkom, którzy w środę wieczorem zniszczyli 34 nagrobki na elbląskim cmentarzu przy ul. Agrikola. Mężczyźni byli pijani.
Policję wezwał świadek zdarzenia. Dwaj mężczyźni kopali i przewracali elementy ozdobne nagrobków. Piotr P. został zatrzymany przez policjantów na gorącym uczynku. Drugi z 30-latków - Tomasz D. wpadł w ręce policji już po zdarzeniu.
Obecnie podejrzani są przesłuchiwani. Postawiono im już zarzut znieważenia miejsca spoczynku zmarłych oraz zniszczenia mienia. Trwa także szacowanie strat.
Alina Zając z elbląskiej policji ich czyn określiła jako "chuligański wybryk".
Obecnie podejrzani są przesłuchiwani. Postawiono im już zarzut znieważenia miejsca spoczynku zmarłych oraz zniszczenia mienia. Trwa także szacowanie strat.
Alina Zając z elbląskiej policji ich czyn określiła jako "chuligański wybryk".
OP