Policjanci z Centralnego Biura Śledczego wspólnie z funkcjonariuszami Urzędu Kontroli Skarbowej rozbili grupę przestępczą zajmującą się odkażaniem spirytusu i wprowadzaniem do obiegu znacznych ilości alkoholu. Łącznie podczas realizacji zatrzymano osiem osób trudniących się tym procederem. Liderami grupy było dwóch mężczyzn: 35-letni Michał S. oraz 36-letni Sebastian N. U nich policjanci zabezpieczyli prawie 9 tysięcy litrów alkoholu. Zatrzymanym grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Zatrzymania członków grupy przestępczej rozpoczęły się od 1 czerwca. Jednocześnie w kilku miejscach na terenie kraju, w tym w Elblągu oraz w podelbląskich miejscowościach, a także na terenie Łodzi funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego oraz Wywiadu Skarbowego weszli do mieszkań oraz na posesje zatrzymując podejrzanych i zabezpieczając dowody prowadzonego przestępczego procederu.
1 czerwca tuż po godzinie 5 rano zatrzymany został na terenie gminy Milejewo koło Elbląga transport około 3 tys. litrów spirytusu. Alkohol przewożony był dostawczym samochodem przystosowanym do tego celu i trafił na posesje Sebastiana N. - jednego z liderów przestępczej grupy. Drugi z organizatorów nielegalnej działalności - Michał S. „pilotował” dostawę i został zatrzymany przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego w trakcie rozładunku. Z ustaleń śledczych wynika, że to właśnie ci dwaj mężczyźni kierowali całym procederem. Na posesji należącej do 35-latka, a znajdującej się w Łodzi policjanci i funkcjonariusze Urzędu Kontroli Skarbowej zabezpieczyli blisko 300 litrów gotowego spirytusu, a także podrobioną markową wódkę i papierosy bez polskich znaków skarbowych akcyzy. W tym miejscu znajdowała się też rozlewnia alkoholi „gatunkowych” produkowanych na bazie odkażonego spirytusu. Policjanci dotarli także do miejsca, w którym ulokowana była linia technologiczna służąca do odkażania alkoholu. Tam zabezpieczono urządzenia filtrujące, odczynniki chemiczne oraz 5,5 tysiąca litrów spirytusu.
Z zebranego materiału dowodowego wynika, że rozbita grupa przestępcza działała od dłuższego czasu. Podejrzani kupowali dużą ilość skażonego spirytusu filtrowali go, a następnie przelewali do markowych butelek i sprzedawali. Ilość „towaru”, jakim dysponowali sprawcy wskazuje na to, że w proceder mogło być zaangażowanych więcej osób. Policjanci z Centralnego Biura Śledczego nie wykluczają kolejnych zatrzymań.
Wszyscy zatrzymani usłyszeli zarzuty wytwarzania znacznych ilości alkoholu, jego sprzedaży oraz udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Pięciu podejrzanych zostało tymczasowo aresztowanych. Dwóch kolejnych będzie meldować się w komendzie. Podejrzanym, którzy w przeszłości byli karani za przestępstwa gospodarcze i kryminalne może grozić kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
1 czerwca tuż po godzinie 5 rano zatrzymany został na terenie gminy Milejewo koło Elbląga transport około 3 tys. litrów spirytusu. Alkohol przewożony był dostawczym samochodem przystosowanym do tego celu i trafił na posesje Sebastiana N. - jednego z liderów przestępczej grupy. Drugi z organizatorów nielegalnej działalności - Michał S. „pilotował” dostawę i został zatrzymany przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego w trakcie rozładunku. Z ustaleń śledczych wynika, że to właśnie ci dwaj mężczyźni kierowali całym procederem. Na posesji należącej do 35-latka, a znajdującej się w Łodzi policjanci i funkcjonariusze Urzędu Kontroli Skarbowej zabezpieczyli blisko 300 litrów gotowego spirytusu, a także podrobioną markową wódkę i papierosy bez polskich znaków skarbowych akcyzy. W tym miejscu znajdowała się też rozlewnia alkoholi „gatunkowych” produkowanych na bazie odkażonego spirytusu. Policjanci dotarli także do miejsca, w którym ulokowana była linia technologiczna służąca do odkażania alkoholu. Tam zabezpieczono urządzenia filtrujące, odczynniki chemiczne oraz 5,5 tysiąca litrów spirytusu.
Z zebranego materiału dowodowego wynika, że rozbita grupa przestępcza działała od dłuższego czasu. Podejrzani kupowali dużą ilość skażonego spirytusu filtrowali go, a następnie przelewali do markowych butelek i sprzedawali. Ilość „towaru”, jakim dysponowali sprawcy wskazuje na to, że w proceder mogło być zaangażowanych więcej osób. Policjanci z Centralnego Biura Śledczego nie wykluczają kolejnych zatrzymań.
Wszyscy zatrzymani usłyszeli zarzuty wytwarzania znacznych ilości alkoholu, jego sprzedaży oraz udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Pięciu podejrzanych zostało tymczasowo aresztowanych. Dwóch kolejnych będzie meldować się w komendzie. Podejrzanym, którzy w przeszłości byli karani za przestępstwa gospodarcze i kryminalne może grozić kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
KWP w Olsztynie