Elbląscy policjanci ujawnili niewielką nielegalną rozlewnię alkoholu. Zatrzymany elblążanin tłumaczył, że całość znalezionego tam, rozcieńczonego spirytusu miała być wypita na domowej imprezie.
Policjanci z sekcji do walki z przestępczością zorganizowaną wraz z funkcjonariuszami Straży Granicznej zatrzymali do kontroli kierowcę Opla Vectry, 25- letniego Szymona S. W jego samochodzie znaleźli 82 półlitrowe butelki z wódką. Policjanci postanowili również sprawdzić mieszkanie podejrzanego. Tam odnaleźli jeszcze 15 litrów spirytusu niewiadomego pochodzenia, dwa litry już gotowej wódki, 80 nakrętek i 270 etykiet. Wartość zabezpieczonego alkoholu oszacowano na prawie 2,5 tysiąca zł.
Mężczyzna trafił do policyjnej izby zatrzymań. Za nielegalne rozlewanie alkoholu grozi mu kara do roku pozbawienia wolności. Szymon S. przyznał się do winy i usprawiedliwiał, że przewożona przez niego wódka miała służyć tylko do celów konsumpcyjnych i przeznaczył ją na wyjątkowo obficie zakrapiane spotkanie towarzyskie.
Mężczyzna trafił do policyjnej izby zatrzymań. Za nielegalne rozlewanie alkoholu grozi mu kara do roku pozbawienia wolności. Szymon S. przyznał się do winy i usprawiedliwiał, że przewożona przez niego wódka miała służyć tylko do celów konsumpcyjnych i przeznaczył ją na wyjątkowo obficie zakrapiane spotkanie towarzyskie.
R