- Będziemy starali się realizować nasze postulaty oddolnie, działając społecznie - zapowiada Paweł Rodziewicz, który podczas czwartkowej (11 kwietnia) konferencji prasowej podsumował swoją kampanię wyborczą. Powiedział również na kogo byłby skłonny oddać swój głos w drugiej turze wyborów na prezydenta Elbląga.
Paweł Rodziewicz podkreślił, że była to dla niego i komitetu Nowy Elbląg trudna kampania. - Obfitowała w wiele pozytywnych i ciekawych wydarzeń. Ubolewam nad tym, że nie udało mi się wprowadzić do Rady Miejskiej żadnego z kandydatów. Niestety system podziału mandatów - D'Hondta - okazał się dla nas bardzo mało łaskawy - mówi Paweł Rodziewicz.
Zadeklarował, że Nowy Elbląg nadal jest gotowy działać na rzecz mieszkańców. - Będziemy wspólnie kontynuować naszą misję, której podjęliśmy się stając do wyborów. Będziemy starali się realizować nasze postulaty oddolnie, działając społecznie. Nie będziemy się zatrzymywać, mamy cel i chcemy go realizować - zapowiedział Paweł Rodziewicz.
Tak, jak już wcześniej podkreślał, w drugiej turze wyborów nie poprze ani Andrzeja Śliwki, ani Michała Missana. – Chciałbym jednak móc zagłosować na kandydata, który obieca, że spełni dwie nasze najważniejsze pozycje programowe: stworzenie rad dzielnic oraz utworzenie miejskiego centrum organizacji pozarządowych – mówi Paweł Rodziewicz.
Podziękował także mieszkańcom za głosy oddane na niego i osoby startujące z list Nowego Elbląga. Przypomnijmy, że otrzymał on ich 4 999 (12,93 proc.), co dało mu trzeci wynik w wyścigu o fotel prezydenta Elbląga.