We wtorek (10 października) na Targowisku Miejskim w Elblągu pojawi się poseł PSL Zbigniew Ziejewski z pokaźnym zapasem darmowych bochenków chleba. - Godne życie Polaków musi być tak powszednie jak nasz polski chleb – uzasadnia swą symboliczną inicjatywę parlamentarzysta.
Mawia się, że chleb to najlepszy wynalazek od czasów, odkąd istnieje jedzenie. „Chleb nasz powszedni” to również najlepsza odpowiedź na pytanie, co łączy Polaków: każdy z nas jest „zjadaczem chleba”.
I dlatego we wtorek 10 października klienci Targowiska Miejskiego w Elblągu otrzymają darmowy bochenek chleba. Pomysłodawcą akcji i fundatorem jest poseł Zbigniew Ziejewski, który w okręgu elbląskim ubiega się o reelekcję poselską.
Chleb jako symbol dostatku
Statystyczny Polak zjada 45 kg pieczywa rocznie. Historia chleba jest niemal tak długa, jak historia ludzkości. Jest wymieniany jako podstawowy posiłek człowieka w najstarszych źródłach. To dar boski, owoc pracy rąk ludzkich i symbol dostatku.
- Kiedy jedni obiecują kiełbasę wyborczą i gruszki na wierzbie, ja symbolicznie rozdam mieszkańcom Elbląga chleb, bo chleb łączy wszystkich Polaków wbrew kłótniom i sporom – mówi Zbigniew Ziejewski, nawiązując do wyborczego hasła PSL.
I dodaje: - Chleb przywołuje skojarzenia z domem, ciepłem i bezpieczeństwem. Przypomina czasy dzieciństwa, jest tym, za czym Polacy tęsknią na emigracji. Szacunek dla chleba jest częścią naszej kultury. A dzielenie się chlebem jest symbolem przyjaźni, jedności i przebaczenia, czyli wartości, których szczególnie brakuje dziś w polskiej polityce.
.
Skuteczny patriota lokalny
- Jako lokalny lider biznesu do wszystkiego w życiu doszedłem ciężką pracą i szacunkiem dla drugiego człowieka – mówi Zbigniew Ziejewski. – Jako człowiek czynu i lokalny patriota od czterech lat wdrażam te wartości w sejmie.
Pomysł na chleb powszedni w prezencie dla elblążan to symboliczne zwieńczenie kampanii wyborczej Zbigniewa Ziejewskiego.
- Każdy, kto 15 października zagłosuje na mnie w wyborach do Sejmu może być pewien, że zadbam o to, by godne życie było chlebem powszednim każdego Polaka.
.
PAJDA HISTORII
Chleba nie mogło zabraknąć przy rozpoczynaniu zbiorów (zażynki). Żniwa rozpoczynała kobieta – osoba, która piecze chleb. Żniwiarka przynosiła chleb na pole w intencji dobrych plonów. Przed postawieniem chaty, w jej węgłach układano chleb. Bochenek chleba był też pierwszą rzeczą wnoszoną do izby podczas przeprowadzki.
FB: https://www.facebook.com/ZZiejewskiPSL
--- Materiał wyborczy opublikowany i opłacony przez KKW Trzecia Droga PSL - PL2050 Szymona Hołowni ---