"Samolot Prigozyna też uderzył w pancerną brzozę? Z tego co słyszałem to też mu dopadło skrzydło. " Nie ma i nie było ŻADNEJ różnicy pomiędzy samolotem Prigożyna a polskim samolotem dla VIPów obsługiwanym przez Wojsko Polskie pod pełną kontrolą kontrwywiadowczą naszych służb skutecznie zdekomunizowanych przez proroka smoleńskiego jako ministra w 2006 roku.