W tvp1 w programie ALARM! mówili, że Wrublewski wybudował bubel zamiast wiaduktu na zatorze jakieś pęknięcia, wybrzuszenia, podobno niezgodnie z projektem i materiały nie te co trzeba itp. itd. Termin odbioru inwestycji dostosowany pod kalendarz wyborczy.
wiadukt od początku miał być oddany w październiku i wybory nic nie maja tu do rzeczy.A że ten pan co przegrał pierwsza turę wymyśla takie głupoty to się nie dziwię. Mógł przecież sam zbudować wiadukt ale wolał tylko o tym gadać.A tu link do artykułu z 2016 roku że inwestycja miała się skończyć w 2018.www.portel.pl