AlcoBlow to nowe urządzenie, jakim dysponują elbląscy policjanci. Pozwala ono wykryć alkohol w wydychanym powietrzu, bez konieczności używania ustnika, dzięki czemu w krótkim czasie można przebadać dużą liczbę kierujących.
Elbląscy policjanci używają pięć takich urządzeń, z czego cztery znajdują się na wyposażeniu funkcjonariuszy ruchu drogowego, a jedno policjantów prewencji.
Czym AlcoBlow różni się od zwykłego alkotestu? Przede wszystkim tym, że podaje jedynie czy osoba jest pod wpływem alkoholu, czy nie - bez określania dokładnej zawartości. Co najważniejsze, badanie odbywa się bez konieczności używania ustnika. Wystarczy dmuchnąć w urządzenie z odległości około 10 cm, tak, jak byśmy zdmuchiwali świeczki na torcie. Badanie jest szybki i dzięki niemu przy akcjach typu Trzeźwy poranek można w krótkim czasie przebadać zdecydowanie większą liczbę kierujących.
Nie trzeba używać jednorazowych ustników więc koszty użycia urządzenia (do nawet dużej ilości badań) są zerowe. Ostatnie dwie akcje tj: "Dyskoteka” oraz „Trzeźwy poranek” pokazały, jak dużą liczbę kierujących można zbadać. Podczas działań „Trzeźwy poranek”, która odbyła się zaraz po walentynkach, policjanci przebadali w ciągu 1,5 godziny ponad 360 kierujących. Cieszył fakt, że mimo tak dużej liczby przebadanych nie ujawniono osoby, która kierowałaby autem będąc pod wpływem alkoholu. W działaniach pn. „Dyskoteka” nowe urządzenia wskazały aż 7 kierujących będących pod wpływem alkoholu.
Policjanci chwalą nowy nabytek za szybkość, łatwość badania, skuteczność oraz brak kłopotliwych, jednorazowych ustników. Urządzenie jest na tyle czułe, że wskaże nawet znikomą ilość alkoholu wydychanym przez kierującego powietrzu. Co więcej, ma funkcję, w której może samo określić czy w kontrolowanym aucie znajduje się osoba będąca pod wpływem alkoholu - wystarczy włożyć je do wnętrza takiego kontrolowanego pojazdu.
Czym AlcoBlow różni się od zwykłego alkotestu? Przede wszystkim tym, że podaje jedynie czy osoba jest pod wpływem alkoholu, czy nie - bez określania dokładnej zawartości. Co najważniejsze, badanie odbywa się bez konieczności używania ustnika. Wystarczy dmuchnąć w urządzenie z odległości około 10 cm, tak, jak byśmy zdmuchiwali świeczki na torcie. Badanie jest szybki i dzięki niemu przy akcjach typu Trzeźwy poranek można w krótkim czasie przebadać zdecydowanie większą liczbę kierujących.
Nie trzeba używać jednorazowych ustników więc koszty użycia urządzenia (do nawet dużej ilości badań) są zerowe. Ostatnie dwie akcje tj: "Dyskoteka” oraz „Trzeźwy poranek” pokazały, jak dużą liczbę kierujących można zbadać. Podczas działań „Trzeźwy poranek”, która odbyła się zaraz po walentynkach, policjanci przebadali w ciągu 1,5 godziny ponad 360 kierujących. Cieszył fakt, że mimo tak dużej liczby przebadanych nie ujawniono osoby, która kierowałaby autem będąc pod wpływem alkoholu. W działaniach pn. „Dyskoteka” nowe urządzenia wskazały aż 7 kierujących będących pod wpływem alkoholu.
Policjanci chwalą nowy nabytek za szybkość, łatwość badania, skuteczność oraz brak kłopotliwych, jednorazowych ustników. Urządzenie jest na tyle czułe, że wskaże nawet znikomą ilość alkoholu wydychanym przez kierującego powietrzu. Co więcej, ma funkcję, w której może samo określić czy w kontrolowanym aucie znajduje się osoba będąca pod wpływem alkoholu - wystarczy włożyć je do wnętrza takiego kontrolowanego pojazdu.
mł. asp. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu