UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Żołnierz zgubił czołg
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Świadek.Twierdzisz,że nie można...Przed Ostródą skręcasz na Dobre Miasto i przez Szeląg jesteś w Morągu.A tak ogólnie to taki zestaw trochę waży i przez Małdyty lub innymi zakręconymi drogami to nie bardzo.
  • TODD!Z całym szacunkiem! Jeździłem 40 lat po polsce! Jako kierowca zawodowy. Wybacz, ale Przewożąctaki sprzęt z ELBLĄGA do MAŁDYT, nikt przy zdrowych zmysłach nie pojechałby przez OSTRÓDę! WYBACZ WYKRZYKNIKI! Najprostsza i najlepsza droga z E-ga do Morąga to właśnie trasa nr 7 do Małdyt i przez Wilamowo Dobrocin do Morąga! To co się stało to było w odwrotnym kierunku!!!! To kierunek z Małdyt na Ostródę! W takim razie gdzie albo skąd ten czołg jechał. Drogi kolego Weź sobię mapkę tych okolic i zobacz w takim razie czołg znalazł się tam gdzie piszą. Czyżby żołnierze odwiedzali rodzinę w tym rejonie?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Swiadek(2005-12-09)
  • Piszecie że najkrótsza droga z Elbląga do Morąga wiedzie przez Pasłęk lub Małdyty!!! Oczywiście, ale weżcie pod uwagę że ciągnik z lawetą do przewozu czołgów to nie osobówka i po takiej krętej drodze jak Pasłęk - Morąg miałby naprawdę duże problemy z przejazdem. Weżcie też pod uwagę ze taki zestaw z czołgiem nie waży 5 ton tylko ponad 70. A ile miedzy Małdytami a Morągiem jest małych mostków które z pewnością nie maja takiej nośności? Następnym razem zanim zaczniecie sie naśmiewać na temat na który nie macie zielonego pojęcia rozważcie sprawę dokładniej!!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    SKORPION(2005-12-09)
  • Dla nieswiadomych wyjasnię że trasy przejazdów ustalone są odgórnie i nie ma tu mowy o żadnych odwiedzinkach u rodziców, natomiast kierowca byc może przekroczył prędkosć, ale wiem że aby przewozic takie ładunki to trzeba miec bardzo wysokie kwalifikacje. Jestem pewien, że ci co wypisuja takie "głupoty" maja kategorię D i nawet nie wiedzą jak odróznić czołg od BWP :)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    leon-969(2005-12-09)
  • Czytam te glupoty i mam polewke straszna. Wyjasnijmy... Kierowca to nie jest zwykly szwej z zety tylko zawodowy zolnierz, ktory pierwszy raz z taka lawetka nie jedzie...z moich informacji, a mam do nich dostep okazuje sie, ze wynikiem zdarzenia nie bylo nie dostosowanie predkosci lecz sliska nawierzchnia. Lecz trzeba zaczac od tego, ze takie wyjazdy powinny byc pilotowane przez zandarmerie lecz sami zandarmii musza byc odpowiednio poinformowani o takich wyjazdach przez jednostki organizacyjne wyjazd :P..... nastepnie sluzby zw okreslaja trase oraz predkosc ktora w pilotarzach wynosi about 40 km/h.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    gen.Marchewka(2005-12-09)
  • Gen. Marchewka! Weż cep i walnij się w łep! Ty i Twoje informacje! Co donioósł Ci Szmajdziński? Gdyby brakło cepa to weź koło i wanij się w czoło!
  • A moje zdanie jest takie, że wiekszosac Polskiej armii to idioci. i jak oni maja bronic kraju??
  • Przestańcie się kłócić!:) Chyba znam rozwiązanie tej zagadki, dlaczego ten transport nie skręcił w Małdytach na Morąg!:) Przypomnijcie sobie jak się wjeżdża do Morąga od strony Małdyt trzeba pokonać niezbyt szeroki zakręt o koncie 90 st. i przejechać wiaduktem nad torami obojętnie czy się skręca w lewo czy w prawo! Sugeruję dwie wersje: pierwsza za wąski zakręt na naczepę z czołgiem, druga – wiadukt nad torami ma za mała nośność?!:) Co wy na to!?:)
  • Drogi "Swiadek" a wziął pan pod uwagę, że na trasie o której pan mówi, w Małdytach tuż po zjeździe z krajowej"siódemki" jest króciutki mostek nad fragmentem "Kanału Ostródzko - Elbląskiego" wpadającego właśnie w Wilamowie do Jez. Ruda Woda ?? Ponadto w Dobrocinie są stawy po obu stronach szosy połączone przepustem wodnym nad którym również jest niewielki mostek. Wziął pan poprawkę na ich nośność ?? To właśnie dlatego opracowano dla tego zestawu ponadnormatywnego taką a nie inną trasę. Nawiązując do miejsca w którym wydarzył się ten niefortunny wypadek (na szczęście obyło się bez ofiar) to znam je z autopsji - jest cholernie niebezpieczne - jeżeli to dokładnie to miejsce o którym myślę (miejscowość (?) Szeląg nad Jeziorem Szeląg) - stroma góra z kombinacją ostrych zakrętów) do tego strome skarpy po obu stronach szosy, jezioro tuż obok i ośrodki wypoczynkowe nad jego brzegiem. Moim zdaniem kierowca raczej zachował się normalnie (chyba, że się mylę) zawieść mogło zabezpieczenie tego nieszczęsnego czołgu ...
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    H.E.L.L.B.O.Y.(2005-12-10)
  • Kierowcą był zawodowy który przejechał tym sprzętem 15 tyś km i po raz pierwszy coś takiego się zdarzyło. A winą była śliska nawierzchnia i źle zabezpieczony ładunek bo popękały liny które go zabezpieczały. Czołg spadł iI nie koziołkował tylko przewrócił się na bok i tak leżał w rowie dopuki go nie wyciągnęła "szyłka". Pozdro.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    maliniak(2005-12-10)
  • Moim zdaniem to wyciągał ten czołg WZT a nie "szyłka". Wiesz w ogóle co to jest "szyłka" ??
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    H.E.L.L.B.O.Y.(2005-12-10)
  • Jeśli ktoś uważa ze do udzielania pomocy technicznej czołgom służy "sziłka" (ZSU 23 4) to niech lepiej nie wypowiada sie na ten temat!!! Sziłka to samobieżne działko przeciwlotnicze na przerobionym podwoziu T55. do tego typu zadań służy WZT (wóz zabezpieczenia technicznego), też na podwoziu czołgowym ale bez wieży za to wyposażonym w odpowiedni sprzęt (lemiesz, wyciągarka, dzwig itp). Widać ze niektórzy z tutejszych fachowców swoja wiedzę czerpią z filmów typu rambo.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    SKORPION(2005-12-10)
Reklama