Żadnych sojuszy z Hitlerem. Dobrze, że Polska z nim nie zawarła, bo te sojusze to pic na wodę Hitler by i tak wtedy Polskę zajął i okupował, a to, że nas najechał to skutek działań Stalina, bo sam by nas nie napadł, tylko poszedł na Francję. Poza tym by tylko wykorzystał Polaków jako mięso armatnie, tak jak to robił z Węgrami, Rumunami, Włochami czy Czetnikami i Ustaszowcami. A tak możemy być dumni, że nie mieliśmy rządu kolaborantów.