20-letni mieszkaniec Ożarowa, jadąc wczoraj (28 grudnia) krajową „siódemką” w stronę Warszawy zabrał młodego pasażera, który okazał się złodziejem.
Na wysokości Gronowa Górnego kierowca citroena zlitował się nad zziębniętym, młodym człowiekiem w wieku około 25 lat, który czekał „na okazję”. Zatrzymał się i zaprosił podróżnego do samochodu. Rozmowa płynęła w miłej atmosferze aż do miejscowości Krosno w gminie Pasłęk, gdzie autostopowicz podziękował i wysiadł z auta. Kierowca szybko zorientował się, że nie ma portfela; było w nim 300 zł., karta bankomatowa, dowód osobisty i prawo jazdy. Złodziej zniknął. Pokrzywdzony zgłosił kradzież policjantom z komisariatu w Pasłęku.
- Ostrzegamy przed nadmierną ufnością wobec nowo poznanych pasażerów - mówi Jakub Sawicki z zespołu prasowego KMP w Elblągu. - Nie można wyeliminować wszystkich zagrożeń, ale pewne środki bezpieczeństwa należy przedsięwziąć.
- Ostrzegamy przed nadmierną ufnością wobec nowo poznanych pasażerów - mówi Jakub Sawicki z zespołu prasowego KMP w Elblągu. - Nie można wyeliminować wszystkich zagrożeń, ale pewne środki bezpieczeństwa należy przedsięwziąć.
PD