Czytelnicy piszą w postach artykułu „Śmierć pod kołami tramwaju” na temat świateł na tym skrzyżowaniu. Pewnie jeszcze niejedna osoba zginie na tym przejściu, zanim ktoś wpadnie na pomysł reorganizacji tych świateł.
Swego czasu napisałam do Zarządu Dróg UM w tej sprawie:
„Mam pytanie w sprawie sygnalizacji świetlnej na Płk. Dąbka (przejście obejmujące przystanek tramwajowy w kierunku Carrefoura). Codziennie z niego korzystam. Zawieszono tabliczkę: przejście dwuetapowe, ale światła zapalają się w tym samym czasie i to z opóźnieniem w stosunku do przejścia równoległego. Czas trwania zielonego światła jest tak krótki, że zawsze muszę przebiegać, żeby zdążyć przed zmianą świateł. Bliźniacze przejście (do stacji benzynowej) funkcjonuje normalnie.”
Otrzymałam odpowiedź, którą załączam:
„W odpowiedzi na Pani pytanie Zarząd Dróg Urzędu Miejskiego uprzejmie informuje, że geometrycznie symetryczny układ skrzyżowania nie przedkłada się na jednakowy układ cykli świetlnych zastosowany na tym skrzyżowaniu. Czas wyświetlania zielonego światła dla poszczególnych wlotów i pasów ruchu jest uzależniony od natężenia ruchu drogowego i rodzajów pojazdów. Często też mieszkańcy zapominają, że w ruchu na tym skrzyżowaniu występuje pojazd szynowy (tramwaj), który nie uczestniczy w każdym pełnym cyklu świetlnym.
Na w/w skrzyżowaniu, w ubiegłym roku, wprowadzono wydzieloną fazę lewoskrętu z ul. Piłsudskiego i tym samym pełny 100 s cykl sygnalizacji świetlnej podzielono na 5 różnych faz. Lewoskręty z ul Piłsudskiego (trwające po 8 s) umieszczono w różnych fazach i stąd wyniknęła potrzeba wprowadzenia przejścia dla pieszych przez ul. Płk. Dąbka w cyklu dwuetapowym. Opóźnienie w wyświetlaniu poszczególnych faz jest zgodne z przepisami z uwagi na potrzebę opuszczenia skrzyżowania przez zjeżdżające z niego pojazdy.
Naczelnik wydziału mgr inż. Krystyna Dziurdź”
Nie powiem, żebym była nią usatysfakcjonowana.
Pewnie jeszcze niejedna osoba zginie na tym przejściu, zanim ktoś wpadnie na pomysł reorganizacji tych świateł.
„Mam pytanie w sprawie sygnalizacji świetlnej na Płk. Dąbka (przejście obejmujące przystanek tramwajowy w kierunku Carrefoura). Codziennie z niego korzystam. Zawieszono tabliczkę: przejście dwuetapowe, ale światła zapalają się w tym samym czasie i to z opóźnieniem w stosunku do przejścia równoległego. Czas trwania zielonego światła jest tak krótki, że zawsze muszę przebiegać, żeby zdążyć przed zmianą świateł. Bliźniacze przejście (do stacji benzynowej) funkcjonuje normalnie.”
Otrzymałam odpowiedź, którą załączam:
„W odpowiedzi na Pani pytanie Zarząd Dróg Urzędu Miejskiego uprzejmie informuje, że geometrycznie symetryczny układ skrzyżowania nie przedkłada się na jednakowy układ cykli świetlnych zastosowany na tym skrzyżowaniu. Czas wyświetlania zielonego światła dla poszczególnych wlotów i pasów ruchu jest uzależniony od natężenia ruchu drogowego i rodzajów pojazdów. Często też mieszkańcy zapominają, że w ruchu na tym skrzyżowaniu występuje pojazd szynowy (tramwaj), który nie uczestniczy w każdym pełnym cyklu świetlnym.
Na w/w skrzyżowaniu, w ubiegłym roku, wprowadzono wydzieloną fazę lewoskrętu z ul. Piłsudskiego i tym samym pełny 100 s cykl sygnalizacji świetlnej podzielono na 5 różnych faz. Lewoskręty z ul Piłsudskiego (trwające po 8 s) umieszczono w różnych fazach i stąd wyniknęła potrzeba wprowadzenia przejścia dla pieszych przez ul. Płk. Dąbka w cyklu dwuetapowym. Opóźnienie w wyświetlaniu poszczególnych faz jest zgodne z przepisami z uwagi na potrzebę opuszczenia skrzyżowania przez zjeżdżające z niego pojazdy.
Naczelnik wydziału mgr inż. Krystyna Dziurdź”
Nie powiem, żebym była nią usatysfakcjonowana.
Pewnie jeszcze niejedna osoba zginie na tym przejściu, zanim ktoś wpadnie na pomysł reorganizacji tych świateł.