We czwartek na elbląskich drogach policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Elblągu prowadzili akcję pod kryptonimem "Trzeźwość". Zatrzymano 20 nietrzeźwych kierowców. Dwunastu z nich miało powyżej 0,5 promila alkoholu we krwi.
Od 15 grudnia ubiegłego roku prowadzenie pojazdu po wypiciu alkoholu jest przestępstwem, gdy wcześniej było traktowane jako wykroczenie.
Maksymalna kara dla kierowcy, który spowodował wypadek będąc w stanie nietrzeźwym, to 12 lat pozbawienia wolności. Jeżeli w wypadku było wiele ofiar kara zaostrza się nawet do 15 lat więzienia. Sądy mają prawo orzekać w sprawach, w których pijany kierowca spowodował śmierć lub trwały uszczerbek na zdrowiu poszkodowanego, karę nieodwołalnego odebrania prawa jazdy. Dotyczy to także osób znajdujących się pod wpływem środków odurzających lub zbiegłych z miejsca zdarzenia.
- Z pijanymi kierowcami bywa różnie - mówi Alina Zając, rzecznik elbląskiej policji. - Bywają dni, takie jak czwartek, że zatrzymujemy 20 kierowców, a bywają, że nie łapiemy nikogo. Generalnie jednak liczba nietrzeźwych kierowców od ubiegłego roku maleje.
Maksymalna kara dla kierowcy, który spowodował wypadek będąc w stanie nietrzeźwym, to 12 lat pozbawienia wolności. Jeżeli w wypadku było wiele ofiar kara zaostrza się nawet do 15 lat więzienia. Sądy mają prawo orzekać w sprawach, w których pijany kierowca spowodował śmierć lub trwały uszczerbek na zdrowiu poszkodowanego, karę nieodwołalnego odebrania prawa jazdy. Dotyczy to także osób znajdujących się pod wpływem środków odurzających lub zbiegłych z miejsca zdarzenia.
- Z pijanymi kierowcami bywa różnie - mówi Alina Zając, rzecznik elbląskiej policji. - Bywają dni, takie jak czwartek, że zatrzymujemy 20 kierowców, a bywają, że nie łapiemy nikogo. Generalnie jednak liczba nietrzeźwych kierowców od ubiegłego roku maleje.
OP