Podpis:
kilka lat temu dokladnie w tym samym miejscu zginal jeden motocyklista gdy szambonurek skrecal do oczyszczalni.
@gagarin - Żaden szambonurek tylko pracownik MPO i motocyklista jechał jak wariat. Wiem bo tzw. szambonurek jak nazwałeś to mój kolega z pracy i opowiedział jak to było. Ponad 150 na godzinę