patrze z okna. .. naprawde niesamowity wypadek. .. .ile karetek jest, straz pozarna-- chyba rozcina auto, ,wszystko dzieje sie kolo gorki naprzeciw biedronki. .. slyszalam jak byl wielki huk!! chyba i jakis samochod dachowal. .. ??bo ta honda zderzyla sie z karetka i jakos wbila sie w slupy. .. tak bardzo ogolnie pisze, ,bo widze tylko z okna. pierwsze co to wykonalam telefon do syna. .. jest mlodym kierowca. .. ale jest w domu. .. .jakiez to nerwy-- mimo, ze mnie to nie dotyczy, ,, ale kilka lat temu tez mialam wypadek-- trauma do dzis. .. bardzo przykre--bardzo. :-(