Dziś (10 stycznia) ogłoszono, kto zostanie wicewojewodami w województwie warmińsko-mazurskim. Zgodnie z wcześniejszymi medialnymi doniesieniami, funkcji tej nie będzie jednak sprawować Monika Falej. Stanowiska przypadły Mateuszowi Szauerowi i Zbigniewowi Szczypińskiemu.
- Liczę na to, że współpraca będzie bardzo dobra, województwo dzisiaj ma szereg różnego rodzaju, można powiedzieć, kryzysów, które będziemy wspólnie rozwiązywać - mówił podczas dzisiejszego briefingu prasowego wojewoda Radosław Król, przedstawiając swoich nowych najbliższych współpracowników.
- To dla mnie ogromne wyróżnienie móc służyć mieszkańcom naszego województwa jako wicewojewoda – mówił Mateusz Szauer. - Jestem samorządowcem z ponad 17-letnim doświadczeniem, w swojej pracy będę kierował się przede wszystkim otwartością, dialogiem i współpracą właśnie z samorządem – przekonywał wywodzący się z KO wicewojewoda, wcześniejszy pracownik Starostwa Powiatowego w Iławie.
- Mam za sobą ponad 20-letnią karierę również samorządowca, od szczebla sołectwa, gminy, powiatu olsztyńskiego, jak również pracę w tzw. "rządówce", w Urzędzie Wojewódzkim na początku XXI w. - mówił Zbigniew Szczypiński – Przed nami dosyć dużo bardzo ważnych i istotnych zagadnień, które już na starcie nam przyjdzie rozwiązywać – podkreślał wicewojewoda. Wcześniej był dyrektorem biura poselskiego posła Marcina Kulaska.
Według wcześniejszych doniesień, funkcję wicewojewody miała objąć Monika Falej. Zmiana kandydatury wiązana jest z konfliktem wśród regionalnych środowisk lewicowych. Była posłanka jest ze środowiska Roberta Biedronia, Zbigniew Szczypiński z obozu Włodzimierza Czarzastego.
Radosław Król jest wojewodą warmińsko-mazurskim od 20 grudnia. 48-latek związany jest od dwóch dekad z Polskim Stronnictwem Ludowym. Wcześniej był wójtem Wydmin. Zastąpił na tym stanowisku Artura Chojeckiego, który został posłem na Sejm trwającej kadencji, startując z list PiS-u.
